Ta strona nie może być wyświetlana w ramkach

Przejdź do strony

Jeśli znajdziesz błąd ortograficzny lub merytoryczny, powiadom mnie, zaznaczając tekst i naciskając Ctrl + Enter.

Kalikrates – achajski stronnik Rzymu

Ten wpis dostępny jest także w języku: angielski (English)

Związek Achajski na mapie w roku 200 p.n.e
Związek Achajski na mapie w roku 200 p.n.e.

Rozdziały

Kalikrates, polityk Związku Achajskiego, po klęsce Kartaginy w II wojnie punickiej, postulował wierną kooperację z Rzymianami. Określany jest przez historyków niewybrednymi epitetami: „kolaborant” czy „starożytny Quisling”, a źródła podają, że Achajowie unikali go i nie chcieli się z nim nawet kąpać.

Kalikrates

Po pokonaniu Kartaginy w II wojnie punickiej, Rzymianie większą uwagę poświęcili wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Rozpoczęli wojny z państwami powstałymi po śmierci Aleksandra Wielkiego – Macedonią Antygonidów i imperium Seleukidów. Wiązało się to z częstszymi kontaktami z ziemiami Grecji, podzielonej na rozmaite federacje, plemiona i miasta-państwa. Jednym z takich tworów funkcjonującym na Peloponezie był Związek Achajski.

Podobnie jak w wielu innych częściach Grecji konflikt mocarstw prowadził do polaryzacji politycznej w obrębie miast Związku. Powstały tu dwa ugrupowania polityczne – jedno z nich postulowało zachowanie dobrych relacji i sojuszu z Rzymianami, jednak jego przedstawiciele nie chcieli we wszystkim słuchać Rzymian. Druga frakcja zrzeszała zwolenników bezwzględnego posłuszeństwa Republice.

Przedstawicielem ostatniego ze stronnictw był Kalikrates z Leontium. Karierę polityczna rozpoczął w 180 p.n.e. Stanął na czele poselstwa achajskiego do Rzymu, gdzie wygłosił przed senatem swą sławną mowę. Podkreślił w niej, że Grecy nie chcą wykonywać poleceń Rzymian z winy tych ostatnich i że w każdej demokracji funkcjonują dwa stronnictwa. Gdy jedno z nich postuluje uznanie wyższości woli Rzymu nad umowami i prawami lokalnymi, to drugie uważa te prawa i umowy za ważniejsze i jego przedstawiciele przestrzegają tłumy przed ich łamaniem. Pospólstwo popiera tą drugą opcję. Stąd ci, którzy są rzecznikami pierwszego stanowiska, spotykają się z ostracyzmem ogółu obywateli. Kalikrates postulował, by Rzymianie naciskali na zbyt niepokornych Greków.

Postawą Kalikratesa zachwyceni byli patres, którzy w pismach do ludów Hellady go wychwalali. Jest on jednakże oceniany w historiografii negatywnie. Polibiusz potępia go, a współcześni historycy określają go niewybrednymi epitetami takimi, jak: „kolaborant”, „szkodnik”, „starożytny Quisling”, „podły donosiciel” czy „skończony moralnie łajdak”. Wkrótce po swej wyprawie do Rzymu Kalikrates został strategiem Związku Achajskiego. W tej roli pokrzyżował plany Perseusza, który w 174 p.n.e. zabiegał o odnowienie dobrych stosunków z Achajami. Od czasów wojny Filipa z Rzymem żaden Macedończyk nie miał prawa wstępu na ziemie Związku Achajskiego. Zrozumiałe, że Achajowie sami nie śmieli pojawiać się na ziemiach Antygonidów. Całą sytuację wykorzystywali niewolnicy, którzy z achajskiego koinon uciekali do Macedonii. Perseusz zaproponował Achajom wydanie tych zbiegów. Podczas posiedzenia Związku większość zebranych gotowa była poprzeć tą propozycję. Jednakże przeciwny był Kalikrates, który oskarżył Perseusza o przygotowania do wojny z Rzymem i chęć zawarcia przymierza z Achajami. Polemizował z nim Archon, który wskazał na zawarte wcześniej układy Perseusza z miastami greckimi oraz na celowość podobnego układu ze Związkiem, co posłuży pokojowi. W przypadku wybuchu wojny Achajowie i tak zachowają przymierze z Republiką. Większość poparła Archona i wezwano króla Macedonii do przysłania poselstwa w sprawie układu. Gdy jednak Kalikrates ze swym stronnictwem odzyskał wpływy wśród Achajów, wysłanników króla nawet nie wpuszczono do Megalopolis na zgromadzenie koinon.

Kalikrates odegrał też dużą rolę w pacyfikacji Związku Achajskiego przez Rzymian już po III wojnie macedońskiej. Na wniosek Rzymian przygotował listy obywateli achajskich oskarżanych o wrogość wobec Rzymu. Pojęcie „wrogości” było bardzo szerokie, za wrogość w stosunku do Rzymu mogło zostać uznane nawet popieranie stronnictwa umiarkowanego, mniej uległego wobec Republiki. W konsekwencji w 167 p.n.e. z ziem Związku deportowano do Italii 1000 ludzi jako zakładników Rzymu. Znalazł się wśród nich sam historyk Polibiusz, jego ojciec oraz Stratios i Ksenon z Patraj. Wszyscy zostali internowani w różnych miastach italskich; dopiero po 150 p. n. e część zakładników wróciła do Grecji.

Kalikrates nie był lubiany przez ziomków. Źródła podają, że Achajowie unikali go i nie chcieli nawet kąpać się z nim w basenie. Na uroczystych zebraniach buczano na niego, a nawet na ulicy był nazywany „zdrajcą”. Po śmierci Kalikratesa nastąpiła polityczna zmiana, w konsekwencji czego władze Związku Achajskiego wypowiedziały wojnę Rzymowi.

Autor: Marcin Bąk
Źródła wykorzystane
  • P.J. Burton, Rome and the Third Macedonian War, Cambridge University Press, 2020
  • Kęciek, Wojny macedońskie, Warszawa 2012

IMPERIUM ROMANUM potrzebuje Twojego wsparcia!

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na kanałach społecznościowych, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie. Nawet najmniejsze kwoty pozwolą mi opłacić dalsze poprawki, ulepszenia na stronie oraz serwer.

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM!

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM

Dowiedz się więcej!

Wylosuj ciekawostkę i dowiedz się czegoś nowego o antycznym świecie Rzymian. Wchodząc w poniższy link zostaniesz przekierowany do losowego wpisu.

Losowa ciekawostka

Losowa ciekawostka

Odkrywaj tajemnice antycznego Rzymu!

Jeżeli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami na portalu oraz odkryciami ze świata antycznego Rzymu, zapisz się do newslettera, który jest wysyłany w każdą sobotę.

Zapisz się do newslettera!

Zapisz się do newslettera

Księgarnia rzymska

Zapraszam do kupowania ciekawych książek poświęconych historii antycznego Rzymu i starożytności. Czytelnikom przysługuje rabat na wszelkie zakupy (hasło do rabatu: imperiumromanum).

Zajrzyj do księgarni

Księgarnia rzymska

Raport o błędzie

Poniższy tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów