Rozdziały
Wydawać by się mogło, że „pożyczka ” to termin powstały we współczesnych czasach. O ile to stwierdzenie jest prawdziwe, o tyle idea pożyczania ma swe początki w Starożytnym Rzymie. Brzmi niedorzecznie? Przekonaj się sam.
Starożytne dzieje
Nie jest tajemnicą, iż podział klas istnieje od pradawnych dziejów. W społeczeństwie zawsze były grupy, których sytuacja materialna miała się znacznie lepiej niż u innych. Dzięki większym zasobom finansowym, byli w stanie pożyczać innym pieniądze. Był to obopólna korzyść – ich sytuacja finansowa była w jeszcze lepszej kondycji, a inne klasy społeczne miały dzięki temu możliwość pobrania „pożyczki„. Mimo iż, proces zapożyczania się przebiegał znacznie inaczej niż w dzisiejszych czasach, podstawy tej operacji zostały w niezmienionej formie do dziś.
Fundamenty pożyczki
W starożytnych dziejach nie funkcjonował pieniądz w formie, jaka jest nam obecnie znana, czyli gotówka. Popularną formą pożyczania był kredyt towarowy. W myśl jego idei, możliwe było uzyskanie konkretnego produktu, a jego spłacenie było odroczone w czasie. Jednakże do całkowitego kosztu doliczone były dodatkowe opłaty za możliwość spłacenia należności w dłuższym czasie.
Proces ten ewoluował, dzięki czemu w kolejnych latach starożytna arystokracja umożliwiała pożyczanie kruszca. Robili to bardzo chętnie, albowiem był to dla nich łatwy zysk. Aby mieć pewność, iż pożyczony metal szlachetny zostanie oddany, zawierana była oficjalna umowa między dwoma stronami. Pożyczkobiorcy, którzy nie stanęli na wysokości zadania i nie spłacili danej należności, byli skazani na niewolnictwo. Była to sroga kara za niewywiązanie się z umowy. Poprzez wykonywanie poleceń wydawanych przez bogaczy, regulowali swoje długi. W najgorszych przypadkach dłużnik mógł być wygnany, a nawet skazany na śmierć. W dzisiejszych czasach na szczęście prawa humanitarne odgrywają niebywale ważną rolę, dzięki czemu następstwa niewywiązania się z umowy wiążą się jedynie z nałożonymi dodatkowymi opłatami.
Odzwierciedlenie starożytnej tradycji w naszej codzienności
Jeśli dobrze przyjrzymy się temu procesowi, możemy zauważyć niezliczoną ilość podobieństw między sposobem pożyczania w starożytności i dzisiejszych czasach. Fundament tej operacji pozostał w swej pierwotnej postaci, jednak okoliczności, w jakiej została ona zawierana, znacznie się zmieniły. W dzisiejszych czasach pożyczanie nie ma w sobie za grosz patosu. Jest to jedynie formalność, która zajmuje góra kilka minut. Wystarczy smartfon z połączeniem internetowym, aby znaleźć pożyczkę, która odpowiada naszym potrzebom. Nie ma nawet potrzeby fatygować się na spotkanie, albowiem cała procedura zostanie załatwiona online w zaledwie kilku krokach. Co więcej, jeśli nie wywiążemy się z umowy, nie jest to koniec świata. Nie będziemy zmuszeni do niewoli, a już na pewno nie zostanie nałożona na nas kara śmierci, jak było to w starożytnych czasach. Będziemy zmuszeni uiścić dodatkowe opłaty, jednakże okres trwania umowy wydłuży się, dając nam niezbędny czas do zebrania wystarczającej sumy.
Pożyczanie pieniędzy jako pradawny proces
W starożytnych czasach udzielanie pożyczki przynosiło korzyść nie tylko pożyczkobiorcy, który uzyskiwał pożądaną sumę, ale także pożyczkodawcy, który wzbogacał się na odsetkach. Idea ta nie zmieniła się do dziś – operacja ma dokładnie ten sam wydźwięk. Jak widać, dzisiejsza forma pożyczki to jedynie rozwój idei działającej już w pradawnych dziejach. Kto by pomyślał, że Starożytni Rzymianie mieli styczność na co dzień z chwilówką. Zaskakujące, lecz w pełni prawdziwe!