Rozdziały
Imiona | Marcus Aemilius Aemilianus |
---|---|
Panował jako | Imperator Caesar Marcus Aemilius Augustus |
Czas panowania | 253 n.e. |
Urodzony | ok. 210 n.e. |
Zmarły | październik 253 n.e. |
Marek Emiliusz Emilian przyszedł na świat ok. roku 210 w prowincji Mauretania. Najprawdopodobniej był żołnierzem zawodowym. I to jest właściwie wszystko co wiemy o życiu późniejszego uzurpatora przed rokiem 253.
Kryzys
Za panowania Treboniana Gallusa Scytowie, Goci, Karpowie, Boranowie i Urgundowie rwącą rzeką wdzierali się w granice Imperium, pustoszyli prowincje, ludność mordując lub uprowadzając w niewolę. Podając za Zosimosem: zdobyli każde miasto bez fortyfikacji i większość miast zabezpieczonych murami. Wschodnie prowincje zostały najechane przez armię perską. A to wszystko przy bierności nieopuszczającego Rzymu cesarza. Jakby mało było wojny, na ludność spadła straszliwa zaraza siejąc przez kilkanaście kolejnych lat śmierć w miastach i wsiach.
253 rok zastał Marka Emiliusza Emiliana jako namiestnika obydwu Mezji, którą to funkcję otrzymał od Treboniana Gallusa jako jego następca, po tym gdy Trebonian został przez wojsko okrzyknięty cesarzem w następstwie śmierci Decjusza w bitwie pod Abrittus. Emilian dowódcą był uzdolnionym, udało mu się nakłonić podległych żołnierzy (Zosimos określił ich jako bojaźliwych) do zwiększonego wysiłku i stawienia czoła barbarzyńcom. Pobił na rzymskiej ziemi Gotów, a następnie miał przeprawić się na ich brzeg Dunaju, niszcząc tam wszystko co napotkał. Wyparł tym samym agresorów poza granice Cesarstwa.
Purpura
W uznaniu zasług, żołnierze podarowali mu purpurę. Z pewnością nie bez znaczenia była tutaj również bierność Treboniana w czasie, gdy państwo pogrążało się w kryzysie. Emilian panował jako Imperator Caesar Marcus Aemilius Augustus. Gdy wieść o tym zdarzeniu dotarła do Rzymu, senat ogłosił go wrogiem publicznym.
Uzurpator mógł liczyć jedynie na legiony znajdujące się dotychczas pod jego komendą, bowiem armie Renu i Górnego Dunaju nastawione były wobec niego wrogo, zaś wojska w Panonii oczekiwały na rozstrzygnięcie walki o tron w Rzymie. Świadom słabości swoich sił Emilian zdecydował się bez chwili zwłoki ruszyć do Italii i obalić cesarza, zanim zdąży skonsolidować wierne siły. Sierpień 253 roku zastał go już po zachodniej stronie Alp.
Gdy nad Górny Ren dotarła informacja o uzurpacji Emiliana, wierny legalnym cesarzom Publiusz Licyniusz Walerian ruszył na czele Legionów z Recji i Germanii do Rzymu, aby bronić prawowitych władców. Nie dane mu było jednak zdążyć z odsieczą na czas.
Trebonian i jego syn Woluzjan powziąwszy wiedzę o wkroczeniu Emiliana do Italii, zebrawszy wszelkie dostępne siły zagrodzili mu drogę. Z uwagi jednak na to, że w owym czasie w Italii nie stacjonowały zbyt poważne wojska, dysproporcja pomiędzy armiami legalnych cesarzy i uzurpatora musiała być znaczna. Do spotkania doszło pod miejscowością Interamna. Jednak nim doszło do starcia zbrojnego żołnierze Treboniana i Woluzjana, świadomi przewagi Emiliana zabili obydwu cesarzy i przeszli na stronę uzurpatora.
Zwycięstwo na krótką metę
Senat nadał zwycięzcy wszelkie uprawnienia, jednak jego radość nie mogła trwać długo – wkrótce na italskie ziemie wkroczyła ogromna armia Waleriana, który miał zamiar pomścić zamordowanych cesarzy. Emilian na czele swoich wojsk wyruszył na spotkanie interwenta. Gdy w październiku 253 roku pod Spolecjum obie armie się spotkały, powtórzyła się niedawna historia – żołnierze Emiliana, świadomi przewagi wroga, zabili swojego wodza i przeszli na stronę zwycięzcy – tak dobiegło końca 88-dniowe panowanie Emiliana.