Fausta
(po 290 - 326 n.e.)
Życie Konstantyna Wielkiego nie należało do najłatwiejszych. Musiał stawiać czoła coraz to nowym problemom, a im wyżej w karierze politycznej się piął, tym było ich więcej. Cesarz miał u swego boku ambitną i sprytną kobietę - Faustę. Pewnego razu ocaliła mu ona życie, broniąc go przed własnym ojcem. Co jednak spowodowało, że Konstantyn postanowił się jej pozbyć.