Według przekazu Swetoniusza, kiedy Juliusz Cezar w roku 49 p.n.e. przekroczył Rubikon, zdecydował się wystąpić na wiecu przed swoimi żołnierzami i przemówić do nich, aby udowodnić swoje racje.
W trakcie przemowy Cezar intensywnie gestykulował, ponosząc często palec lewej ręki, na którym nosił swój pierścień ekwicki, zapewniając że wynagrodzi wszystkich, którzy staną u jego boku i pozwolą mu ocalić honor. Wielu legionistów uznało ten gest za obietnicę przyznania statusu ekwickiego; pojawiła się także plotka, jakoby każdy legionista miał otrzymać po 400 tysięcy sesterców.
Warto zaznaczyć, że ekwici oraz senatorzy mieli prawo nosić złoty pierścień i musieli posiadać majątek w wysokości 400 tysięcy sesterców. Stąd zapewne mylne przekonanie i błędne zrozumienie wystąpienia Cezara.
Później weterani wielokrotnie mieli wypominać Cezarowi obietnice zapłaty, przekazania ziemi i zwolnienia ze służby.