Plutarch w swoim dziele („Żywot Aleksandra”, 8) wspomina, że Aleksander Wielki w czasie snu trzymał pod poduszką specjalną kopię „Iliady”, opatrzoną komentarzami Arystotelesa. Wynikało to w dużej mierze z zamiłowania wodza do tego greckiego eposu oraz postaci Achillesa.
Według Atenajosa (grecki pisarz z II-III wieku n.e.) jego ojciec Filip preferował na czas drzemki chować pod poduszkę złoty puchar do wina.
Dla odmiany z kolei w świecie rzymskim wiemy, że m.in. adoptowany syn cesarza Hadriana i przewidywany sukcesor – Cejoniusz Kommodus – do snu czytał książkę kucharską Apicjusza i „Amores” Owidiusza.