Gajusz Grakchus był młodszym bratem Tyberiusza Grakchusa, wraz z którym występował pod koniec II wieku p.n.e. w obronie plebejuszy i proponował reformy naprawy systemu politycznego Rzymu. Z czasem jednak, w wyniku prześladowań ze strony optymatów, zginął dzieląc losy swojego brata.
Nie chcąc wpaść w ręce przeciwników jego pomysłu rozszerzenia grona obywateli rzymskich przez nadanie tego tytułu sprzymierzeńcom italskim (socii), w roku 121 p.n.e. kazał się zabić swojemu zaufanemu niewolnikowi.
Senat, nienawidzący do szpiku kości Gajusza, ogłosił, że każdy kto jako pierwszy przyniesie głowę reformatora otrzyma tyle złota ile ona sama waży. Zwycięzcą okazał się niejaki Septimuleius. Jak się jednak okazało głowa ważyła niespodziewanie dużo – siedemnaście i dwie trzecie funta. Odkryto, że znalazca popełnił oszustwo usuwając mózg z czaszki i wlewając tam ciekły ołów. Ostatecznie nagrody nie przyznano.