Marek Licyniusz Krassus był z pewnością najbogatszym Rzymianinem I wieku p.n.e., o ile nie najbogatszym w całej historii Rzymu. Dorobił się znacznie na budownictwie, górnictwie srebra i pożyczkach na procent. Zorganizował „straż pożarną” dla miasta Rzymu.
W chwili, gdy wybuchał pożar Krassus wraz ze swoimi „strażakami” (oddział po 500 niewolników) zjawiał się na miejscu i wpierw odkupował płonący budynek wraz z ziemią za bezcen, a dopiero potem jego ludzie przystępowali do gaszenia pożaru.
W ten sposób stał się właścicielem dużej części rzymskich nieruchomości. Krassus pomnażał bogactwo także w sposób bardziej tradycyjny, parając się handlem niewolnikami.
Bogactwo Krassusa Pliniusz Starszy określił na 200 milionów sesterców. Według Plutarcha z kolei jego majątek wzrósł z mniej niż 300 do 7100 talentów. Dosłownie jego majątek wynosił 229 ton złota. Olbrzymi majątek powodował, ze Krassus miał silną pozycję na scenie politycznej republikańskiego Rzymu oraz poprzez przekupstwa realizował swoje plany polityczne. To w dużej mierze finansowe wsparcie Krassusa pozwoliły „rozwinąć skrzydła” Cezarowi.