Po obaleniu w 509 roku p.n.e. ostatniego króla Rzymu – Tarkwiniusza Pysznego, pierwszymi konsulami obrani zostali Lucjusz Juniusz Brutus, przywódca powstania przeciw Tarkwiniuszowi oraz Lucjusz Tarkwiniusz Kollatyna, który żył w żałobie po samobójczej śmierci swojej żony Lukrecji, zgwałconej przez syna Tarkwiniusza Pysznego.
Zgodnie z przekazem Tytusa Liwiusza, jednym z pierwszych edyktów Brutusa było nakazanie obywatelom Rzymu złożenia przysięgi na to, że już nigdy więcej nie uznają władzy królewskiej. Aby zapewnić trwałość nowego stanu rzeczy wprowadzono 300-osobowy senat, w którym zasiedli najwyżsi stanem ekwici.
W czasie konsulatu Brutusa dynastia królewska podjęła kroki, aby odzyskać władzę w Rzymie. W tym celu przy pomocy ambasadorów namawiano ważniejsze osoby ze społeczeństwa rzymskiego do poparcia spisku. Jak się okazało wśród spiskujących znaleźli się dwaj bracia żony Brutusa – Witelii oraz dwaj jego synowie: Tytus Juniusz Brutus oraz Tyberiusz Juniusz Brutus.
Tajny plan wydały się jednak, a sam konsul kazał skazać spiskowców na śmierć. Poprzez swoje zachowanie Brutus potwierdził swój stoicyzm i szacunek dla Rzeczpospolitej. Podobno ojciec chciał na własne oczy oglądać egzekucję synów.