Ludożercze ryby, dzieła sztuki i kościół – zmienne koleje losu jednego miejsca
Nie wiem jak Was, ale mnie fascynuje odkrywanie ciągłości losów miasta i poszczególnych jego części. Z perspektywy krótkiego ludzkiego istnienia ewolucja miejskiej przestrzeni – jej przebudowy, transformacje czy zmiany funkcji – wydaje się niemal niedostrzegalna. Czasem dopiero gdy powracamy w jakieś miejsce po wielu latach, mówimy „ależ tu się zmieniło!”. Lecz gdy spojrzeć na miasto z perspektywy setek lat, wówczas zmiany, jakim podlega miasto, są znacznie lepiej widoczne.