Rozdziały
Proskrypcje (proscriptio, l.mn. proscriptiones) było to pierwotnie w antycznym Rzymie ogłoszenie o licytacji majątku dłużnika, a później wpisanie na listę wyjętych spod prawa osób – przeciwników politycznych i w konsekwencji pozbawienie ich obywatelstwa, majątku i skazanie na wygnanie. Dzieci i wnuki proskrybowanego naznaczone były infamią.
Wyznaczano również wysokie nagrody (2 talenty) za wydanie lub nawet zgładzenie ukrywających się proskrybowanych, niewolnikom zaś obiecywano wolność (okres II triumwiratu). Nazwiska obywateli poddanych proskrypcjom umieszczano na kamiennych tablicach w miejscach publicznych. Za wszelką pomoc „poszukiwanym” groziły najsurowsze kary.
Nie można było odziedziczyć majątku po osobie proskrybowanej, z kolei żona wyjętego spod prawa nie miała możliwości ponownie wyjść za mąż. Większość ofiar proskrypcji było dekapitowanych, a ich głowy nabijano na włócznie i wystawiano na Forum Romanum. Dzieci i dalsi potomkowie proskrybowanych byli na zawsze pozbawieni prawa starania się o urzędy publiczne i zasiadania w senacie.
Proskrypcje były stosowane po raz pierwszy i na wielką skalę w czasach dyktatury Sulli (82-81 p.n.e.). Prześladowania były zemstą Sulli za masakry Gajusza Mariusza i jego syna. Prześladowania dotknęły blisko trzy tysiące przeciwników politycznych dyktatora, a pozbyto się wówczas wielu wrogów osobistych i politycznych. Sulla poza pozbyciem się rywali, przede wszystkim miał na celu uzupełnienie Rzymskiego Skarbu (Aerarium), który został mocno ogołocony w czasie I wojny domowej i wypraw zbrojnych poza granice Republiki. Proskrypcje Sulli nadzorowane były przez jego wyzwoleńca Lucjusza Korneliusza Chrysogonusa.
Juliusz Cezar po zwycięstwie w wojnie domowej zrezygnował z proskrypcji, okazując łaskę i dobroć. Co więcej cofnął „fatum” z potomków osób objętych proskrypcją za Sulli.
W 43 roku p.n.e. członkowie II triumwiratu Marek Antoniusz, Oktawian i Lepidus ponownie ogłosili listy proskrypcyjne (tabulae proscriptionis). Podczas tych proskrypcji zginęło kilkuset senatorów i kilka tysięcy bogatych ekwitów (m.in. Marek Tulliusz Cyceron czy jego brat Kwintus Tulliusz Cyceron). Śmierci uniknęli wuj Marka Antoniusza (Lucjusz Juliusz Cezar) czy brat Lepidusa (Paulus), jednak pozbawiono ich majątku; o interesujące, umieszczenia członków rodziny na listach proskrypcyjnych domagali się odpowiednio Antoniusz i Lepidus. W podobny sposób zakończyło swe istnienie wiele starych rodów rzymskich. Triumwirowie dzięki proskrypcjom pozyskali dodatkowe fundusze na prowadzenie dalszych działań wojennych z Brutusem i Kasjuszem.
Antyczne historie związane z proskrypcjami
Do naszych czasów zachowało się wiele historii (zwłaszcza z okresu II triumwiratu) opowiadających o losie osób, które znalazły się na listach proskrypcyjnych.
Co interesujące, nienawiść do rodziny proskrybowanych występowała także wśród najmłodszych. Appian z Aleksandrii wspomina chłopca z pedagogiem, którzy zostali zamordowani na ulicy w trakcie podróży do szkoły, jedynie za to że jego ojciec był proskrybowany1.
Śmierć na uczcie
Pierwszą ofiarą proskrypcji rozpoczętych na polecenie Antoniusza, Lepidusa i Oktawiana w roku 43 p.n.e. był trybun ludowy o imieniu Salwiusz, który współpracował z Cyceronem. Pomimo posiadania nietykalności osobistej znalazł się na liście osób wyjętych spod prawa i musiał zginąć. Aby się godnie pożegnać się z życiem postanowił zorganizować ucztę dla rodziny i przyjaciół. Jak przekazuje Appian z Aleksandrii żołnierze mieli wejść do domostwa Salwiusza w trakcie uczty i odciąć głowę w trakcie biesiady2.
Zdradziecka żona Septymiusza
Niektóre żony celowo wystawiały swoich mężów pod miecz. Żona niejakiego Septymiusza miała zostać uwiedziona przez przyjaciela Antoniusza. Zakochana kobieta poprosiła triumwira, aby umieścił jej męża na listach proskrypcyjnych i tym samym, aby mogła legalnie wyjść za mąż za ukochanego. Na wieść o pojawieniu się swojego imienia, Septymiusz ukrywał się w domu żony licząc na ocalenie; małżonka jednak celowo przetrzymywała go i oddała w ręce katów3.
Kochająca żona Gajusza Antystiusza Reginusa
Szczęśliwy finał proskrybowanego także przekazuje nam Appian. Niejaki Gajusz Antystiusz Reginus był doświadczonym dowódcą XI legionu Cezara, jednak nieszczęśliwie znalazł się na liście proskrypcyjnej. Kochająca żona ukryła go w szambie pod domostwem, wiedząc że żaden z żołnierzy go tam nie znajdzie. Później przebrała go za węglarza i próbowała uciec z miasta. U bramy jednak żołnierz rozpoznał swojego byłego dowódcę i pozwolił mu odejść ze słowami: „Ruszaj szczęśliwie dalej, imperatorze, takim bowiem tytułem przystoi mi i teraz zwracać się do ciebie”4.
Mściwa Pomponia
Bardzo często chęć wzbogacenia zachęcała mieszkańców Imperium do wydawania proskrybowanych. Nie zawsze jednak przyczynienie się do wydania proskrybowanego było gwarantem otrzymania tylko korzyści. Znamy historię opowiadającą o Pomponii (bratowa Cycerona), która uśmierciła w wyrafinowany sposób wyzwoleńca Filologusa, któremu zarzuciła współudział w zabójstwie swojego męża, który znalazł się na liście proskrybowanych. Zmusiła nieszczęśnika do stopniowego obcinania sobie członków, gotowania ich i spożywania5.
Tragiczny koniec Cycerona
Chyba najsłynniejszą jednak egzekucją była ta wykonana na Cyceronie, której domagał się Marek Antoniusz. Triumwir nienawidził rzymskiego polityka i mówcę nie tylko z tego powodu, że był w innym obozie politycznym i wygłosił przeciwko niemu słynne „Filipiki”. Cyceron odpowiadał za zgładzenie ojczyma Antoniusza – Publiusza Korneliusza Lentulusa Surę. Postawa Cycerona wywołała w młodym człowieku ogromne wzburzenie. Odtąd Marek żywił nienawiść do Cycerona.
Cyceron był jednym z najzacieklej i najbardziej uparcie ściganych proskrybowanych polityków. Większość osób postronnych jednak nie udzielała informacji władzom o miejscu pobytu Cycerona, gdy ten opuścił Rzym. Wielkiego oratora darzono sympatią, a zarazem współczuciem. Cyceronowi nie udało się jednak unikać przeznaczenia wiecznie i dopadli go siepacze. Od ciała Cycerona, na rozkaz Antoniusza, odcięto ręce oraz głowę i zawieziono do Rzymu. Tam je przybito do mównicy na Forum Romanum, z której tak często przemawiał. Fulwia, żona Antoniusza, również nienawidząca Cycerona, przebić mu miała język igłą do włosów6.