Rzymscy lekarze znali środki znieczulające. Szczególnie zalecanymi ziołami były: lulek czarny i mak opiumowy. Niemniej jednak najważniejsze było jak najszybsze przeprowadzenie operacji, a nie uśmierzenie bólu pacjenta.
Chirurg musiał mieć także dobrych i silnych asystentów, którzy mogli czasem być potrzebni by przytrzymać wyrywającego się chorego.