W zachodnich Niemczech, w mieście Krefeld, naukowcy natrafili na liczne ślady po obecności Rzymian. Znaleziska pozwalają jeszcze lepiej poznać historię regionu, w czasach rzymskich.
Badacze wykopali dziesiątki tysięcy antycznych artefaktów z piachu i gliny nieopodal Renu. Do odkrycia doszło w kwietniu tego roku. W małym mieście nieopodal Dusseldorfu, natrafiono na niemal 6500 grobów, które datowane są na VIII p.n.e. – VIII wiek n.e. W miejscach pochówków bardzo często znajdowały się artefakty, które chowano ze zmarłymi. Cmentarzysko jest jednym z największych tego typów miejsc, z czasów antycznych, znajdujących się na północ od Alp.
Krefeld, w czasach rzymskich, był to rzymski obóz wojskowy, który ustanowiono około 69 roku n.e. Miejsce to pełniło strategiczną funkcję, górując nad szlakiem handlowym. Region ten Rzymianie nazywali Gelduba, o czym po raz pierwszy wspomniał Tacyt. Na tym obszarze doszło do wielkiej bitwy pomiędzy Rzymianami i Batawami w 69 roku n.e. (tzw. rewolta Juliusza Cywilisa). Dowodem na to są znalezione liczne szkielety koni – ponad 300.
Jak twierdzą naukowcy odkrycie o tyle jest fenomenalne, że potwierdza przekazy źródłowe, a informacje wzajemnie się zazębiają.