Rzymskie dzieci (zarówno chłopcy i dziewczynki), póki nie ukończyły 7 roku życia, były uczone w domu łaciny, elementarnego czytania, pisania i arytmetyki. W tym okresie życia ich najważniejszymi nauczycielami byli rodzice, którzy mieli przygotować ich do życia w państwie.
Młodzi Rzymianie uczyli się rolnictwa, prac domowych i wojskowych oraz moralnej i cywilnej odpowiedzialności, których będzie się potem od nich wymagać w państwie. Osobą, która dbała o prawidłowy rozwój dzieci był pater familias – głowa rodziny. Dla niego najistotniejszym było nauczenie dzieci czytania, pisania i arytmetyki, tak aby umiały one zrozumieć podstawy biznesowych transakcji oraz umiały liczyć, ważyć i mierzyć.
Niektórzy rodzice bardzo poważnie podchodzili do swoich rodzicielskich obowiązków. Na przykład Katon Starszy uczył swoje dzieci ciężkiej pracy, odpowiedzialności oraz dobrego pełnienia swoich obowiązków obywatelskich. Ponoć osobiście uczył swoich synów rzucania oszczepem, walki w zbroi, jazdy na koniu, boksu, znoszenia gorąca i chłodu oraz pływania.
Z pewnością najważniejszym celem nauki dzieci przez rodziców było przekazanie im tradycji i szacunku oraz pobożności i sumienności (pietas).
Wraz z ukończeniem siedmiu lat chłopcy byli wysyłani do szkół pod skrzydła opłacanych nauczycieli (najchętniej greckich), pod których okiem zdobywali dalszą wiedzę, która miała im w przyszłości umożliwić i ułatwić pełnienie ważnych stanowisk na scenie politycznej Rzymu. Dziewczynki pozostawały z kolei przy matkach w domu, gdzie uczyły się roli pani i opiekunki domu, a w tym m.in. przędzenia, tkania, i szycia.