Antyczni Rzymianie traktowali niewolników jak rzeczy i do ich życia nie przykładali większej wagi. Marek Terencjusz Warron uważał niewolnika za narzędzie mówiące (instrumentum vocale). Ponadto sądził, że nie należy marnować pożywienia na chorych i niepracujących niewolników oraz, że nie powinni oni najadać się do syta.
Podobne zdanie miał słynny mówca Katon Starszy – który był pragmatyczny i oszczędny. Uważał, że nie należy marnować pożywienia na chorych i niepracujących niewolników. Co więcej, nie powinni być najedzeni, gdyż wtedy byli rozleniwieni. Tak podsumowuje Plutarch podejście Katona do zarządzania niewolnikami:
Ale żeby służbę domową wykorzystywać jak zwierzęta juczne, a na starość ją wypędzać czy sprzedawać — to ja osobiście uważam za cechę zbyt surowego obyczaju, w którym nie ma miejsca na inny stosunek człowieka do człowieka prócz użyteczności. A przecież widzimy, że dobroć nawet szersze obejmuje pole niż sprawiedliwość. Prawo i sprawiedliwość z natury rzeczy stosujemy tylko do ludzi, podczas gdy dobroć i wdzięczność tryska z nas jakby z bogatego źródła łagodności także na nieme stworzenia. Dobremu człowiekowi wypada bowiem i konie wiekiem sterane nadal trzymać, i psy w starości nie tylko karmić, lecz nawet pielęgnować.
– Plutarch, Katon Starszy, 5
Przeciwne wobec Katona zdanie miał Kolumella, który stworzył dwunastotomowe dzieło o gospodarstwie wiejskim. Zalecał, by niewolników traktować z życzliwością. Tłumaczył, że: „życzliwość właściciela może złagodzić ich ustawiczny trud. Czasami również żartowałem i im samym pozwalałem częściej żartować” (Res rustica, X.15).
Warto nadmienić, że często dochodziło do „gwałtu” na niewolnikach, który w prawie rzymskim w odniesieniu do niewolników nie występował. Nawet, jeśli ofiara seksualnej napaści należała do innego Rzymianina, sprawca mógł co najwyżej zostać oskarżony przez właściciela o uszkodzenie mienia.
Za panowania cesarza Hadriana (miał kochanka Antinousa) zakazano kastrowania niewolników, jeśli sami nie wyrażali na to zgody. Ponadto niewolnic nie można było zmuszać do prostytucji, chyba że miały być do tego wykorzystywane. W przypadku niedotrzymania normy prawnej niewolnica miała zostać uwolniona.