Tunica molesta była to duża tunika, nasączona smołą, żywicą lub olejem, którą zakładali skazańcy w antycznym Rzymie. Ubrania następnie podpalano. Nieszczęśnik płonął żywcem w ramach egzekucji ad flammas.
Tego typu egzekucja wspomniana była już w prawie XII tablic z V wieku p.n.e. Kara taka przysługiwała zdrajcy lub podpalaczowi. Skazaniec był wpierw wiązany, następnie bity i podpalany (określenia vivicomburium, damnatio ad flammas, vivus uri, crematio).
Egzekucja ta była szczególnie popularna w okresie Cesarstwa, zwłaszcza od II wieku n.e.; podlegali jej niewolnicy lub obywatele „niższej kategorii” (tzw. humiliores). Powodem mogło być podpalenie, dezercja, uprawianie magii lub zdrada. Często ofiarą padali także chrześcijanie. Wspomina o tym chociażby Tacyt, który twierdzi że Neron miał w 64 roku n.e. uczynić z palonych wyznawców Chrystusa, „ludzkie pochodnie” w swoim ogrodzie (Roczniki, XV, 44).