Ta strona nie może być wyświetlana w ramkach

Przejdź do strony

Jeśli znajdziesz błąd ortograficzny lub merytoryczny, powiadom mnie, zaznaczając tekst i naciskając Ctrl + Enter.

Hełmy gladiatorów rzymskich

Ten wpis dostępny jest także w języku: angielski (English)

Różne hełmy gladiatorów rzymskich
Różne hełmy gladiatorów rzymskich

W większości publikacji na polskim rynku roi się od błędów w tej kwestii. Najdoskonalszy w opisywanym temacie jest Konstantin Nosow (publikacja Ospreya „Gladiatorzy. Krwawy spektakl w dziejach Rzymu”, polska wersja wyd. Bellona). Na ilustracji zestawiłem najbardziej typowe hełmy gladiatorów z I-IV wieku n.e. Tekst opisuje znacznie więcej materii.

Hełmy były wykonane głównie z brązu (znany jest tylko jeden hełm gladiatorski z żelaza). Najwcześniejszy z powyższych to typ Chieti G (litera G jest dodawana do nazw typów hełmów gladiatorskich aby zaznaczyć odrębność od hełmów legionowych). Typ Chieti G pojawił się na początku Cesarstwa Rzymskiego i charakteryzował się osłoną twarzy (przed Chrystusem noszono hełmy bez osłon twarzy) z okrągłymi dziurami na oczy, na których umieszczono okrągłe płytki z mniejszymi dziurkami. Ponadto typ Chieti miał okrągłe rondo niczym kapelusze. Ten typ noszony był przez gladiatorów typu: myrmillo (z grzebieniem w kształcie płetwy ryby), thraex (z grzebieniem w kształcie głowy gryfa) i hoplomachus (z bardziej spiczastym grzebieniem niż murmillo).

Później pojawił się typ zwany Pompeii G, który charakteryzował się pewnymi zmianami w celu zwiększonej widoczności i ochrony – zamiast okrągłych dziur w masce wykonano ją z płytek z dziurkami (na górze) oraz zamkniętych (na dole). Ponadto rondo zostało wygięte po bokach i z tyłu tworząc coś zbliżonego do hełmów beockich (znanych z późnej epoki klasycznej i wczesnej hellenistycznej IV-III wiek p.n.e.). Pozostałe elementy jak poszczególne rozróżnienie gladiatorów dzięki grzebieniom pozostały bez zmian. Zarówno typ Chieti i Pompeii nakładały się ze sobą i oba przykłady hełmów odnaleziono w rzymskich Pompejach (zniszczonych przez wulkan Wezuwiusz w 79 n.e.). Ostatnim typem jest Berlin G używany w III-IV wieku n.e. Wygięcie ronda ewoluowało w ten sposób, że powstał wyraźny daszek z łączącym się nakarczkiem. Przypomina to nieco słynny rzymski hełm legionowy typu Niederbieber używany w dobie kryzysu III wieku. Hełmy tych 3 typów gladiatorów były ozdabiane piórami i końskim włosiem. Z racji konstrukcji hełm murmillo posiadał końską kitę, a hełm Traka (thraex) był zdobiony piórami. Hoplomachus z kolei nosił te dwa elementy albo jeden z nich.

Pora na przedstawienie pozostałych hełmów. Secutor (a także bardziej rzadki scissor/arbelas – może chodzić o nazwy zamienne lub arbelas był najpierw nazywany scissorem) nosił hełm całkiem innej konstrukcji. Miał on bardzo małe otwory na zasłonie twarzy bez dodatkowych nakładek (jak przy wyżej przytoczonym hełmie typu Chieti G). Ponadto grzebień był bardzo mały i zaokrąglony. Wszystko to z jednego powodu. Secutor walczył zawsze z retiariusem – sieciarzem. Ten typ gladiatora posługujący się siecią i trójzębem nie posiadał żadnego hełmu, a chronił głowę dużą płytą umieszczoną na lewym naramienniku. Taka konstrukcja hełmu secutora przetrwała najprawdopodobniej do IV wieku. Pojawiła się też ulepszona wersja, gdzie grzebień przechodził przez całą głowę. Znamy to wyłącznie dzięki zachowanym płaskorzeźbom. Niektórzy badacze sądzą, że taka konstrukcja grzebienia miała przecinać sieć retiariusa. Jest to jednak dość luźna teoria. W międzyczasie w III wieku pojawił się nowy typ hełmu (równolegle używany), który znamy jedynie z mozaik i fresków. Widać, że konstrukcja była dość zbliżona z różnicą w masce, która cała była pokryta małymi dziurkami niczym sito. Nie zachował się żaden egzemplarz pokazujący jak to wyglądało w praktyce.

Kolejnym typem hełmu, który pragnę w niniejszym artykule omówić jest hełm provocatora. W I wieku p.n.e. gladiatorzy tego typu walczyli w zwykłych hełmach legionistów rzymskich. Był to najprawdopodobniej wczesny hełm typu imperialno-galijskigo. Z czasem, gdy w I wieku n.e. pojawił się typ Chieti G stworzono hełm na wzór imperialno-galijskiego/italskiego z osłona twarzy z dziurami identycznymi jak w hełmach Chieti. Taki stan utrzymać się mógł już do III-IV wieku, ponieważ konstrukcja hełmu utrudniałaby zastosowanie osłony znanej z hełmów Pompeii/Berlin G. Gladiatorzy konni – eques używali hełmów Chieti praktycznie od I-IV wieku. Z czasem ten hełm (kiedy nowsze typy wyparły typ Chieti u wyżej wymienionych gladiatorów pieszych) był wyłącznie kojarzony już tylko z walką konną. Nie miały one żadnego grzebienia. Kolejną kwestią wartą poruszenia są hełmów mniej znanych typów gladiatorów – czyli takie z tekstów źródłowych, mozaik, rzeźb itp. Andabata był typem gladiatora walczącym w hełmie bez dziur na oczy. Mógł polegać na słuchu. Walczył z takim samym przeciwnikiem. Nie wiadomo jak ten hełm wyglądał. Mogły to być także opisane wyżej typy gladiatorów, którym celowo zasłaniano oczy w hełmach.

Bardzo ciekawym hełmem mógł być ten należący do crupellariusa. Crupellarii to całkowicie opancerzeni gladiatorzy, z którymi legioniści zetknęli się podczas powstania w Galii. Pokonali ich używając dolabr (narzędzi, które na trzonku posiadały kilof i siekierkę) zamiast gladiusów. Ten typ gladiatora być może ukazany jest na figurce z Vertigny, gdzie można zobaczyć hełm podobny kształtem do średniowiecznego hełmu garnczkowego, z dziurami na całej twarzy i dziwnym elementem przypominającym nos. Venatores, czyli walczący ze zwierzętami używali na początku najprawdopodobniej rozmaitych hełmów legionowych np. typ Montefortino czy późną hellenistyczną wersję hełmu trackiego. Od II ukazani są już bez hełmów (zachował się bardzo duży materiał w postaci mozaik). Zakończę na gladiatorach typu paegniarii. Walczyli ku uciesze publiczności w przerwach między poważnym walkami. Paegniarius walczył najprawdopodobniej kijem i biczem. Nie były to zatem ostre bronie. Cesarz Kaligula zamiast zawodowych gladiatorów przydzielał do tej roli niepełnosprawnych, a także szanowane osobistości co miało rozśmieszyć widownię. Częstym problemem jaki pojawia się przy oglądaniu hełmów gladiatorów w muzeach czy na zdjęciach jest założenie z góry – przez większość osób, że musiały to być hełmy paradne/ceremonialne. Nie miałoby to większego sensu. Argumentami zazwyczaj są – ich waga, bogate zdobienia, brak zniszczeń od ciosów czy tez pytanie – dlaczego legioniści ich nie nosili? W rzeczywistości waga nie przeszkadzała tak bardzo, ponieważ gladiatorzy walczyli w przeciwieństwie do legionistów dość krótko. Ci pierwsi toczyli pojedynki po kilkanaście minut, drudzy zaś nieraz wielogodzinne bitwy (do tego dochodziły przemarsze w hełmach w razie spodziewanej zasadzki). Ponadto widoczność w czasie walki – gdy zasięg wzroku obejmuje jednego przeciwnika na arenie – podczas bitwy nie wymaga większego komentarza.

Jeśli chodzi o zdobienia to hełmów gladiatorów było znacznie mniej od legionowych. Lanista (przedsiębiorca utrzymujący i szkolący gladiatorów) mógł posiadać kilka kompletów dla poszczególnych typów, dlatego wydatek na kilkanaście hełmów nie był duży. Uzbrojenie nie było przypisane do gladiatora, a wymieniane bezpośrednio przed wejściem na arenę. Na koniec pozostaje kwestia zniszczeń. Hełmy były bardzo dobrą ochroną, wykonaną z grubej blachy. Nielogicznym byłoby w walce 1 na 1 uderzanie po nich. Gladiatorzy szukali miejsc nieosłoniętych, walka polegała na dużym skupieniu. Byli to dobrze wyszkoleni ludzi, nie walczący w bitewnym zgiełku. Warto należy dodać, że odkryty hełm provocatora ma uzupełnianą płytkami osłonę twarzy.

Autor: Artur Louis Klimko

IMPERIUM ROMANUM potrzebuje Twojego wsparcia!

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na kanałach społecznościowych, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie. Nawet najmniejsze kwoty pozwolą mi opłacić dalsze poprawki, ulepszenia na stronie oraz serwer.

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM!

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM

Dowiedz się więcej!

Wylosuj ciekawostkę i dowiedz się czegoś nowego o antycznym świecie Rzymian. Wchodząc w poniższy link zostaniesz przekierowany do losowego wpisu.

Losowa ciekawostka

Losowa ciekawostka

Odkrywaj tajemnice antycznego Rzymu!

Jeżeli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami na portalu oraz odkryciami ze świata antycznego Rzymu, zapisz się do newslettera, który jest wysyłany w każdą sobotę.

Zapisz się do newslettera!

Zapisz się do newslettera

Księgarnia rzymska

Zapraszam do kupowania ciekawych książek poświęconych historii antycznego Rzymu i starożytności. Czytelnikom przysługuje rabat na wszelkie zakupy (hasło do rabatu: imperiumromanum).

Zajrzyj do księgarni

Księgarnia rzymska

Raport o błędzie

Poniższy tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów