Ta strona nie może być wyświetlana w ramkach

Przejdź do strony

Jeśli znajdziesz błąd ortograficzny lub merytoryczny, powiadom mnie, zaznaczając tekst i naciskając Ctrl + Enter.

Kazirodztwo, cudzołóstwo lub nierząd

Ten wpis dostępny jest także w języku: angielski (English)

Satyr obejmujący nimfę, fresk z domu Epigrama w Pompejach
Satyr obejmujący nimfę, fresk z domu Epigrama w Pompejach

Według rzymskiego prawa zakazane były stosunki seksualne kwalifikowane jako kazirodztwo, cudzołóstwo lub nierząd (stuprum). Słowo to często występuje u rzymskich pisarzy także w kontekście pogwałcenia rzymskich praw wolności w stosunku do wolno urodzonych obydwu płci.

Co zrozumiałe, zakazy te nie dotyczyły stosunków z niewolnikami lub niewolnicami, ich bowiem traktowano jako towar, tym samym tu dozwolone było wszystko.

Źródła wykorzystane
  • Sławomir Jędraszek, Rzym czyli sex w wiecznym mieście,"Inne Oblicza Historii", 18 lutego 2011

IMPERIUM ROMANUM potrzebuje Twojego wsparcia!

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na kanałach społecznościowych, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie. Nawet najmniejsze kwoty pozwolą mi opłacić dalsze poprawki, ulepszenia na stronie oraz serwer.

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM!

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM

Dowiedz się więcej!

Wylosuj ciekawostkę i dowiedz się czegoś nowego o antycznym świecie Rzymian. Wchodząc w poniższy link zostaniesz przekierowany do losowego wpisu.

Losowa ciekawostka

Losowa ciekawostka

Odkrywaj tajemnice antycznego Rzymu!

Jeżeli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami na portalu oraz odkryciami ze świata antycznego Rzymu, zapisz się do newslettera, który jest wysyłany w każdą sobotę.

Zapisz się do newslettera!

Zapisz się do newslettera

Księgarnia rzymska

Zapraszam do kupowania ciekawych książek poświęconych historii antycznego Rzymu i starożytności. Czytelnikom przysługuje rabat na wszelkie zakupy (hasło do rabatu: imperiumromanum).

Zajrzyj do księgarni

Księgarnia rzymska

Raport o błędzie

Poniższy tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów