Na pewno część z nas słyszała o sytuacji, w której ktoś ożenił się z kimś dla przejęcia jego majątku. Okazuje się, że taki niegodziwy sposób wzbogacenia się był praktykowany już w dawno temu, w starożytnym Rzymie. Mężczyzn, którzy dopuszczają się takich czynów, nazywa się dziś łowcami posagów. Co ciekawe, było to dość powszechne zjawisko w początkowych wiekach naszej ery.
Rzymski poeta żyjący w na przełomie I i II wieku n.e. Marcus Valerius Martialis pisał:
Pragnie Gemellus poślubić Maronillę.
Pożąda, nalega, błaga, śle prezenty.
– Jest aż tak piękna? – Nie ma nic brzydszego.
– Co go więc tak w niej pociąga? – Kaszel– Marcjalis, Epigramy, I, 10
Kaszel oznacza oczywiście słabe zdrowie. Gemellus liczy na szybką śmierć Maronilly, aby przejąć jej majątek. Nie był to odosobniony przypadek. Jak pisze pan Alberto Angela w swojej książce:
W społeczeństwie rzymskim jest bardzo wielu łowców posagów, krążących niczym rekiny w poszukiwaniu ofiary
– A. Angela, Imperium, wyd. Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik” Warszawa 2019 str. 168
Jak widzimy proceder zawierania małżeństw celem przejęcia majątku był obecny już bardzo dawno temu.