W Internecie niemałą popularność zdobyło zdjęcie ukazujące zachowane szczątki mieszkańca Pompejów, który w 79 roku n.e. zginął w wyniku gorącego spływu piroklastycznego (gaz i chmura popiołu), który zabił większość ludności zamieszkującej okolice Wezuwiusza. Nietypowa pozycja w jakiej zastało się ciało nieprzyzwoicie kojarzy się wielu osobom.
Jak łatwo ustalić zmarły był osobą dorosłą, której nogi i ręce zastygły w nienaturalnej pozycji. Jak tłumaczy wulkanolog Pier Paolo Petrone, dziwne ułożenie rąk wynika z oddziaływania olbrzymiej temperatury na ciało, a ręce i nogi zmieniały swoje ułożenie jeszcze po śmierci. Co więcej, w Pompejach natrafić można na wiele bardzo różnie zachowanych ciał ofiar wybuchu.
Nie mamy praktycznie żadnych informacji o osobie na zdjęciu. Widoczne ciało to zastygły gips, który został wlany w trakcie wykopalisk przez niewielki otwór, w przestrzeń jaka zachowała po rozłożonym ciele. Tzw. metoda Fiorelli’ego pozwala odtworzyć kształt ciała zmarłego, a także przedmioty jakie ta osoba miała na sobie. Dzięki Fiorelliemu po dziś dzień możemy zrozumieć, jakie przerażenie towarzyszyło mieszkańcom i zobaczyć odlewy skręconych w przedśmiertnych konwulsjach ciał mieszkańców Pompejów.