Jednym z najbardziej odrażających pomysłów cesarza Heliogabala, było poślubienie greckiego niewolnika – Hieroklesa. Oficjalnie ich związek nie miał mocy prawnej, gdyż starożytni Rzymianie nie przewidywali instytucji małżeństw homoseksualnych.
Hierokles stał się faworytem cesarza, gdy podczas igrzysk spadł z rydwanu naprzeciwko cesarskiej loży, zaś z głowy zsunął mu się hełm ukazując twarz woźnicy.
Nastoletniego imperatora zachwycić miały jego piękne blond włosy i natychmiast nakazał sprowadzić go do pałacu obdarzając swymi względami. Cesarz miał powiedzieć wówczas: „Jestem uradowany, będąc nazywanym panią, małżonką, królową Hieroklesa”.