„Alix Senator – tom 3 (Cykl Trucizn)” to trzecie wydanie zbiorcze komiksu, w którym tytułową rolę pełni Alix Grakchus, przyjaciel cesarza Oktawiana Augusta. Tym razem w pięknie oprawionej pozycji znajdziemy dwie fabuły: „Miasto Trucizn” oraz „Widma Rzymu”.
Dla przypomnienia dla osób, które nie są bardzo zaznajomione z komiksem, tom trzeci jak i wcześniejsze pierwszy oraz drugi są kontynuacją przygód Alixa – postaci, którą wymyślił i stworzył Jacques Martin w 1948 roku. Autor przedstawił historię galijskiego chłopca, który trafia do niewoli rzymskiej, następnie zostaje usynowiony przez bogatego Rzymianina, by z czasem stać się wiernym sojusznikiem samego Juliusza Cezara. Jak możemy przeczytać we wstępie do tomu 1, w 2012 roku pojawił się pomysł wznowienia przygód Alixa, już jako dorosłego mężczyzny. Autorem fabuły jest Valérie Mangin, a wszelkie rysunki powstały ręką Thierry’ego Démareza.
Tak jak wspomniałem do tej pory w Polsce wydano nowe przygody Alixa w dwóch tomach, gdzie łącznie znajdowało się 7 odrębnych części fabuły. W najnowszym trzecim tomie, znajdziemy dwa wątki.
Przechodząc do najnowszej pozycji. Podobnie jak w przypadku części pierwszej i drugiej Czytelnik otrzymuje bardzo dobrze wydany album z niezwykle dokładnymi i pięknymi ilustracjami. Z racji na fakt, że w młodości niezwykle interesowałem się komiksami, możliwość przeczytania i przejrzenia takiego dzieła – dodatkowo z fabułą w świecie antycznym – jest dla mnie ogromną przyjemnością.
Fabuła, podobnie jak w poprzednich częściach, jest niezwykle tajemnicza, mroczna, krwawa oraz brutalna. W pierwszej części Alix wraz ze swoimi towarzyszami: synem Tytusem oraz przyjacielem Enakiem trafiają na dwór Nabatejczyków, gdzie trwa cicha rywalizacja o tron w Petrze. Nie brak tutaj także konfliktu natury miłosnej. W drugiej części bohaterowie trafiają z powrotem do Rzymu, gdzie mają miejsce tajemnicze mordy, o które oskarżani są trędowaci. Alix ponownie postanawia rozwikłać zagadkę, która zaprowadzi ich do zaskakujących informacji.
Mimo, że fabuła nie uwzględnia dużo postaci historycznych, nie przeszkadza to w odbiorze treści. Dialogi są ciekawe, a mnogość elementów magii, sekty czy tajemnicze zjawiska sprawiają, że Czytelnik z ciekawością śledzi dalsze losy bohaterów. Tak jak i w poprzednich częściach, na zakończenie cyklu możemy liczyć na zbiór ważnych i ciekawych informacji odnośnie wydarzeń, miejsca oraz czasu, kiedy toczy się fabuła. Z pewnością taki dodatek trzeba ocenić tylko bardzo dobrze.
Podsumowując, kolejna część polskiego wydania komiksu o Alixie jest naprawdę bardzo dobra. Wartość historyczna, jakie niosą dodatki pod koniec części, wartka akcja oraz piękne ilustracja są wyjątkową ozdobą. Każdy kto miał możliwość zapoznać się z wcześniejszymi tomami, powinien przejrzeć także część trzecią.