Historia kryje w sobie niezgłębione pokłady tajemnic i zagadek, których rozwiązanie czasem znajduje się na wyciągnięcie ręki, a innym razem ginie w otchłaniach niepamięci i nigdy już nie zostanie odnalezione. Właśnie to między innymi mnie w niej pociąga – szukanie, odkrywanie, błądzenie wśród możliwości. Nie zawsze wiedza o ostatecznej prawdzie jest najważniejsza, czasem zagadkowość pobudza wyobraźnię i pozwala snuć teorie rozwijając inteligencję i dając motywację do badań. Tak też jest w tym przypadku – IX legion Hispana.
Dokładna data powstania legionu nie jest oczywiście znana. Pojawia się po raz pierwszy w historii podczas wojny Rzymu ze sprzymierzeńcami 91-88 p.n.e., gdzie bierze udział w oblężeniu miasta Asculum pod dowództwem legata Pompejusza Strabona (ojca Gnejusza Pompejusza Wielkiego). Po zakończeniu wojen sprzymierzeńczych legion wraz z jednostkami (VI ,VII i VIII) zostaje przeniesiony do Hiszpanii w 65 p.n.e., gdzie czuwają nad bezpieczeństwem rzymskich prowincji i tocząc walki z plemionami iberyjskimi nie do końca uznającymi dominacje Rzymu.
Na mocy przeforsowanej ustawy nadającej namiestnictwo prowincji Galii Przedalpejskiej i Ilirii z granicą na rzece Rubikon oraz Galii Narbońskiej Gajuszowi Juliuszowi Cezarowi legion wraz z trzema innymi ponownie zostaje przeniesiony do Akwilei gdzie toczy walki z plemionami Ilirów. W międzyczasie Cezar planuje prewencyjny atak na ziemię Helwetów (dzisiejsza Szwajcaria), który jest wstępem do dalszych działań w Galii – nazywanych później wojnami galijskimi. Zostają powołane w międzyczasie nowe legiony (XI i XII). Wszystkie sześć legionów wraz z oddziałami posiłkowymi bierze udział w wojnie tocząc m.in. zwycięska bitwę pod Bibrakte. Tymczasem wzrok Cezara po zwycięskiej kampanii kieruje się na Galów i germańskich Swebów. XI legion wraz z innymi jednostkami bierze udział w szeregu potyczek, bitew, oblężeń. Oddziały IX zabezpieczają również w Gesoriakum przygotowania Cezara do pierwszej wyprawy w kierunki Brytanii jak i uczestniczy w walce podczas II bardziej udanej inwazji staczając bitwy z Brytami nad rzekami Stour i Tamizą. Cezar osiągnął przede wszystkim główny cel swojej wyprawy, czyli „zapoznać się z tamtejszą ludnością i uzyskać wiadomości o miejscowościach, przystaniach morskich i dostępach do lądu”. Appian z Aleksandrii również wspomina o wielkich łupach, jakie przywiózł Cezar z Brytanii i Galii, lecz z opisów samego wodza, w których nie widać żadnego „złota” możemy wnosić, że chyba chodziło o zboża, bydło, może dostawy cyny.
Przenosimy się teraz w okres słynnego buntu galijskiego wodza Wercyngetoryks, gdzie IX legion wraz z innymi jednostkami walczy w przegranej bitwie pod Gergowią. W tym momencie wypada wspomnieć, że IX i X legion, jako 2 z 6 legionów biorących udział w zdobywaniu miasta oraz walce z armią galijską nie wpadły w „panikę” i godnie osłaniały odwrót innych oddziałów. Ponownie Rzymianie jak i Galowie spotykają się pod Alezją, która przechodzi do historii, jako największa w historii antycznych wojen operacja oblężnicza. Po raz pierwszy armia rzymska wybudowała tak gigantycznych rozmiarów umocnienia. Jeden pas umocnień miał nie pozwolić Wercyngetoryksowi wydostać się z Alezji, a drugi chronić armię Cezara przed galijskimi posiłkami, które wkrótce nadciągnęły w sile ok. 80 000 ludzi. Galom nie udało się przerwać oblężenia, a oblegani w Alezji poddali się z powodu głodu. Cezar odniósł wielkie zwycięstwo. Według współczesnych badań Cezar okupił swój sukces wielkimi stratami w ludziach wśród swoich żołnierzy.
Jest rok 53 roku p.n.e. legiony rzymskie pod dowództwem Marka Krassusa zostają rozbite przez Partów pod Carrhae tym samym rozpada się pierwszy triumwirat. Konflikt między Cezarem a Pompejuszem wisi na włosku. Przekraczając Rubikon Cezar rozpoczyna wojnę domową na czele podległych wojsk. IX legion ponownie walczy tym razem przeciwko godnemu przeciwnikowi, jakim są oddziały Pompejusza i Optymatów w bitwach pod Dyrrachium (gdzie ponosi wysokie straty), Farsalos i Tapsus. Legion zostaje rozwiązany po ostatecznym zwycięstwie a weteranów osiedlono w rejonie Picenum – jednak nie na długo.
Morderstwo Cezara zmienia wszystko – ponownie wybucha wojna domowa i IX zostaje reaktywowany przez Wentydiusz Bassusa na rozkaz Oktawiana, dziedzica Juliusza Cezara, aby pokonać Sekstusa Pompejusza, okupującego Sycylię. Następnie, po walkach na Bałkanach, IX legion walczył w bitwie pod Akcjum przeciwko armii Marka Antoniusza, która doprowadziła Oktawiana do ostatecznej dominacji. Kluczową wojną, która przyniosła sławę IX była kampania Oktawiana Augusta przeciwko rzymskiej prowincji Hispania Tarraconensis tzw. wojna kantabryjska, gdzie walczyły również inne legiony, m.in. I Germanica, VI Victrix, X Gemina. Efektem ich skutecznych działań wojennych był nadanie zaszczytnego przydomku IX legionu – „Hispana”.
Po tym wydarzeniu legion był prawdopodobnie częścią armii cesarskiej na pograniczu Renu, która prowadziła kampanię przeciwko germańskim plemionom. Po opuszczeniu obszaru wschodniego Renu (klęska w Lesie Teutoburskim) trafił na obszar Pannonii. Legion ponownie pojawia się w annałach historii podczas inwazji cesarza Klaudiusza na Brytanię w 43 r. n.e gdzie prowadzi skuteczną walkę pod dowództwem Aulusa Plaucjusza stanawiając sieć garnizonów oraz pod dowództwem nowego legata Publiusza Scapulii rozbijając Katuwelaunów
Caratacus w bitwie pod Caer Caradoc. Od tej pory losy legionu nierozerwalnie związane są z Brytanią.
Podczas powstania królowej Icenów Boudiki legion zostaje rozgromiony pod Camulodunum. Kwintus Petyliusz Cerialis ratuje resztki oddziałów, które zostają w późniejszym czasie uzupełnione żołnierzami pochodzenia germańskiego.
W latach 71-72 r.n.e prowadzi walkę z Brygantami w celu podbicia północnej części Brytanii – w tym samym czasie powstał obóz w Eboracum (dzisiejszy York), w którym przez dłuższy czas stacjonował. Kolejną chwalebną kartą w historii legionu jest kampania Juliusza Agrykoli i próba podboju Kaledonii (dzisiejsza Szkocja) oraz bitwa
pod Mons Graupius gdzie IX Hispana, XX legion Valeria wraz z auxilia Batawów rozbijają plemiona kaledońskie Calgacus. Jednak przed wydarzeniami opisanymi wyżej ponownie legion omal nie został unicestwiony podczas nocnego ataku na obóz marszowy w okolicach Forth. W desperackiej walce wręcz Kaledończycy weszli do
obozu, ale dzięki przytomnej reakcji Agrykoli, który wysłał na czas kawalerie, która rozbiła atakujących i de facto ratując IX przed zniszczeniem. Ostatnim znanym miejscem przebywania IX legionu jest oczywiście baza macierzysta w Eboracum, gdzie uczestniczyli w rozbudowaniu drewnianego obozu 108 roku n.e.
W tym momencie legion znika z historii oczywiście w Brytanii. Jest wiele teorii, które sugerują nam, co mogło się później wydarzyć.
- IX zostaje całkowicie rozbity, gdzieś na pograniczu Brytanii i nie otworzono go. Oczywiście istnieje taka możliwość, jednak wcześniejsze przykłady pokazały nam, że legion był uzupełniany lub w tym czasie brakło zasobów ludzkich na otworzenie. Np. bunt, który wybuchł w 117 roku, co tłumaczy natychmiastowe przybycie do Eboracum VI legionu i budowę muru Hadriana. Na tej teorii bazuje oczywiście książka, Rosemary Sutcliff „Dziewiąty legion” jak i film pod tym samym tytułem. W dodatku warto wspomnieć, co nakłoniło pisarkę do przytoczenia takiej teorii. W Calleva Atrebatum (obecnie Silchester), w 1866, zostaje odnaleziony pozłacany uszkodzony rzymski orzeł, który został wzięty mylnie za Aquila legionu. Niestety w późniejszym czasie stwierdzono, że orzeł jest częścią posągu Jowisza (w szponach miał trzymać pioruny).
- Damnatio memoriae (potępienie pamięci, wieczne zapomnienie) była to oczywiście kara w starożytnym Rzymie (znana wcześniej w Egipcie) nakładana za przestępstwa przeciwko szeroko pojętej godności ludu rzymskiego. Więc co za tym się kryje? Kara ta polegała na wymazaniu skazanego z pamięci potomnych, zakazie noszenia jego nazwiska przez potomków i na zniszczeniu jego wszelkich wizerunków, numeracji oraz dokumentów. Co mogło spowodować, zatem skazanie legionu na taką karę? Oczywiście bunt, klęska w bitwie lub wojnie, o której nic do tej pory nie wiemy. Warto dodać, że taki los spotkał przynajmniej 8 legiony w tym trzy o numeracji XVII, XVIII i XIX za klęski w lesie Teutoburskim i jeden podczas bitwy z Partami pod Elegeją w 161 n.e., gdzie pierwszy centurion miał popełnić samobójstwo a legion unicestwiony. Źródła nie wzmiankują jednak ani o numerze, ani o tytule tego legionu.
- Jest też teoria, że legion wcale nie musiał być zniszczony podczas bitwy, ale w skutek strat połączony z innym legionem. Jeżeli Legion IX był tym słabszym elementem w takim połączeniu musiał przyjąć tytuł i numer tego mocniejszego przez to legion IX został wykreślony z listy armii.
- Dowody archeologiczne. Kilka inskrypcji potwierdzających przebywanie przynajmniej jednego oddelegowanego oddziału z IX legionu nad dolnym Renem w Noviomagus Batavorum (obecnie Nijmegen) m.in. posrebrzany wisiorek z brązu, znaleziony w latach 90., będący częścią phalerae (medal wojskowy) z napisem „LEG HISP IX” na rewersie, ołtarz Apolla pochodzący z tego okresu został znaleziony w pobliskim Aquae Granni (Akwizgran, Niemcy), wzniesionym zgodnie z przysięgą, przez Lucjusza Latiniusa Macera, który określa siebie, jako primus pilus (główny centurion) i jako praefectus castrorum („prefekt obozu”, tj. trzeci dowódca) IX Hispana. Dowody archeologiczne zdają się wskazywać również, że elementy legionu IX były obecne w Noviomagus jakiś czas po 104 r. n.e. (kiedy poprzedni legion, X Gemina, został przeniesiony nad Dunaj). Natomiast Hispana została prawdopodobnie zastąpiony przez oddział legionu XXX Ulpia Victrix niedługo po 120 r. n.e. Wzmiankowano również o vexillatio Britannica w Nijmegen (nie wiadomo czy nie chodziło o oddziały pomocnicze). Ponadto znane są nazwiska dowódców IX legionu, którzy nie mogli służyć w nim przed rokiem 122 r. n.e. np. gubernator Arabii 142/143 n.e Lucjusz Lucius Aemilius Karus.
- Jeśli przyjmiemy teorie, że legion nie został zniszczony, a przeniesiony w inne miejsce stacjonowania np. do stłumienia powstania Bar-Kochby w Judei. Wiadomo, że Rzymianie ponieśli ciężkie straty w czasie wojny, której data początkowa pasuje zgrabnie do szacowanego czasu wyjazdu IX Hispana z Nijmegen (120-130 n.e.). W tym scenariuszu dziewiąty został wysłany do Judei, aby wzmocnić legiony lokalnie, ale został rozbity przez siły żydowskie, a resztki jednostki zostały rozwiązane. Co więcej, inny legion chyba XXII Deiotariana który bazował w Egipcie – dziwnym trafem pojawia się również w Judei (ale nie musiał w niej walczyć być może XXII Deiotariana zostaje zniszczony przez Partów pod Elegeją), a wszelkie informacje o nim również znikają po 120 r. n.e. Możliwe, że oba legiony zostały zniszczone przez Żydów, ale jeśli tak, to byłoby to największą rzymską klęską wojskową od czasu bitwy w lesie Teutoburskim.
Podsumowując los IX legionu Hispana pozostanie nadal przedmiotem żywej debaty.