Niewolnicy w starożytnym Rzymie stanowili niezwykle istotną, z punktu widzenia ekonomicznego, grupę społeczną. Liczba niewolników osiągnęła kulminacyjny punkt w I wieku p.n.e, co również zbiegło się ze słynnym powstaniem Spartakusa (73 – 71 p.n.e.). Przeobrażenia gospodarcze schyłku republiki, a także zwiększenie popularności zwyczaju wyzwalania niewolników wśród ich posiadaczy doprowadziło na przełomie er do znacznego spadku ich liczby, co groziło zachwianiem gospodarki rzymskiej opartej na niewolniczej pracy.
Reakcję na powyższe procesy przyniosło konserwatywne ustawodawstwo epoki Augusta, którego celem było zahamowanie spadku liczby niewolników i ogólnie zwiększenie przyrostu naturalnego w społeczeństwie Rzymskim. Jak pisze Swetoniusz o polityce Augusta: „(..) zachować krew rzymską w stanie nieskażonym przez żadną przymieszkę, obcą czy niewolniczą, nadawał obywatelstwo rzymskie bardzo ostrożnie i ograniczył ilościowo wyzwalanie niewolników”1.
W epoce Augusta wprowadzono zasadnicze regulacje dotyczące niewolników: Lex Iulia de maritandis ordinibus z 18 r. p.n.e. albo lex Papia Poppea z 9 r. n.e wprowadziła zakaz małżeństw wyzwoleńców z senatorami i ich synami. Ograniczono również liczbę niewolników, którzy mogli otrzymać wolność w testamencie – Lex Fufia Caninia Fufiusa z 2 r. p.n.e. ograniczała liczbę wyzwoleńców testamentowych, (w przypadku wyzwalania więcej niż dwóch) proporcjonalnie do liczby posiadanej przez właściciela:
- 4 – 10 nie więcej niż połowa,
- 11 – 30 nie więcej niż 1/3,
- 31-100 do 1/4,
- powyżej 100 nie więcej niż 1/5.
Do zasadniczej poprawy sytuacji niewolników okresie pryncypatu przyczyniło się zarówno dalsze zmniejszenie liczby niewolników (a więc zmniejszenie podaży przy takim samym poziomie popytu), a także rozpowszechnienie doktryny stoickiej, której kwintesencję wyraził Seneka: „Tak żyj z człowiekiem niższym od siebie, jakbyś chciał, żeby wyższy żył z Tobą”. Upadek gospodarczy cesarstwa, zakończenie wojen ofensywnych i zmniejszenie liczby ludności wolnej spowodowało potrzebę zwiększenia ochrony niewolników przedokrutnym traktowaniem przez ich właścicieli. Na sytuację niewolników również wpłynął sukces chrześcijaństwa, które postulowało lepsze traktowanie ludności zależnej. Faktyczna równość wobec religii w kontekście rychłego zbawienia umożliwiała poświęcenie się kapłaństwu o ile zgodę na to wyraził właściciel.
Od czasów Klaudiusza wolność mogła być nagrodą za uratowanie życia właściciela lub wykrycie jego morderców. Władza pana do oddania niewolnika na pożarcie dzikich zwierząt została ustawowo ograniczona. Lex Petronia de servis – prawdopodobnie uchwalona za Nerona w 61 r n.e. regulowała zasady używania niewolników do walki ze zwierzętami.
W dalszej kolejności zakazano czynienia z niewolnic prostytutek: Wespazjan wydał dekret, zgodnie z którym jeżeli niewolnica została sprzedana pod warunkiem niewykorzystania do nierządu, a została wykorzystana, to przysługiwało jej wyzwolenie.
Zakazano również rozdzielania rodzin niewolniczych: korzystna wykładnia przepisów umożliwiła nowe formy dokonywania wyzwoleń i zniesienie ich uprzednich ograniczeń. Justynian pozostawił jedynie zakaz wyzwalania in fraudem creditorum – na szkodę wierzycieli.
W epoce Antoninów wprowadzono również zakaz okrutnego traktowania i znęcania się nad niewolnikami. Na jednej z wysp na Tybrze (wyspa Eskulapa) zbudowano przytułek dla chorych i starych niewolników. Nieusprawiedliwione okrucieństwo w stosunku do nich mogło spowodować przymusową sprzedaż takiego niewolnika, natomiast zabicie niewolnika przez właściciela uznano za przestępstwo: w wypadku gdyby któryś z panów wolał zabić niewolnika niż wysłać na wyspę Eskulapa miał być postawiony pod sąd pod zarzutem zabójstwa.
Również od II w. n.e. wprowadzono zmiany w odniesieniu do statusu dziecka urodzonego z niewolnicy. Do tego momentu niewolnictwo matki determinowało również status dziecka. W epoce Antoninów przyjmowano, że, jeżeli niewolnica podczas trwania ciąży była w którymś momencie wolna, zgodnie z tendencją do popierania wolności dziecko rodziło się wolne, a w razie porzucenia przez właściciela nadawano mu obywatelstwo.
Prawo azylu w miejscach świętych i poświęconych bóstwom, dzięki któremu niewolnik szukający schronienia w świątyni przed złym panem nie był traktowany jako niewolnik zostało rozszerzone o prawo schronienia się przed panami u stóp posągu cesarza – który w takim wypadku był obowiązany go sprzedać. Źródłem tego przepisu był reskrypt cesarza Antoninusa Piusa do namiestnika prowincji senatorskiej Aeliusza Marcianusa (Hispania Baetica) w sprawie masowych ucieczek pod posągi cesarza i zwrócenia przez to na swoją sytuację jego uwagi.