Mężczyźni poprzebierani za rzymskich legionistów i centurionów spod Koloseum i innych słynnych zabytków Rzymu są coraz częściej oskarżani o molestowanie młodych kobiet.
Turyści fotografują się z mężczyznami za nie małe pieniądze – oczekują zapłaty w wysokości 20 do 30 euro za zdjęcie. Dodatkowo „przebierańcy” są niezwykle natarczywi, a niekiedy agresywni wobec zwiedzających. Ostatnimi dniami pojawiły się głosy i dowody na to, że młode kobiety stają się obiektami ataków seksualnych. Na jednym z nagrań widać jak „rzymski żołnierz” kładzie rękę na dolnej części ciała młodej kobiety oraz głaszcze ją po głowie.
W tym roku władze Wiecznego Miasta zakazały mężczyznom wystawania pod Koloseum i Schodami Hiszpańskimi, określając ich działania jako niegodne, a niekiedy agresywne. Dekret jednak wygasł z dniem 30 czerwca, co spowodowało, że pod Amfiteatr Flawuszów przybyły dziesiątki centurionów. Teren wokół monumentu jest naprawdę dochodowy. Rocznie przez Koloseum przewija się 6 milionów turystów. Policja twierdzi, że pojedynczy „centurion” potrafi dziennie zarobić 200 euro.
Aby zainteresowac przechodniów często mężczyźni np. wyciagają drewniany miecz w kierunku szyi „ofairy” lub nakładają hełmy na głowy turystów.
W środę ponownie wprowadzono wygasły dekret, według którego każdy „rzymski żołnierz i centurion” zostanie ukarany mandatem w wysokości 400 euro, jesli będzie przebywał i nagabywał turystów pod Koloseum, na Forum Romanum, Schodach Hiszpańskich czy Piazza Venezia.