Starcy odgrywali w Rzymie ważną rolę, opartą na przywilejach danych im przez prawo rzymskie. Rzymianie zarówno krytykowali, jak i podziwiali starców. Traktowali ich indywidualnie i nie odnosząc się do całego problemu starości. Niezależnie dostrzegano problemy ze starością: demograficzny, polityczny, społeczny, a także psychologiczny i medyczny.
Medycyna w Rzymie nie traktowała starości w jakiś szczególny sposób – uważano ją za nieuleczalną chorobę. Za czasów Augusta powstał traktat napisany przez Celsusa dotyczący dolegliwości starczych.
Niezależnie, ludzie starsi zazwyczaj byli otoczeni szacunkiem, a mianowicie ci, z których państwo mogło być dumne i których potrzebowała. Szczególnie wobec politycznego zagrożenia Rzym stawiał na ludzi starszych, gdyż miał zaufanie do ich mądrości i rozwagi.