Ta strona nie może być wyświetlana w ramkach

Przejdź do strony

Jeśli znajdziesz błąd ortograficzny lub merytoryczny, powiadom mnie, zaznaczając tekst i naciskając Ctrl + Enter.

Uchylanie się od sprawowania urzędów przez pewnego retora

Ten wpis dostępny jest także w języku: angielski (English)

Uchylanie się od sprawowania urzędów przez pewnego retora
Uchylanie się od sprawowania urzędów przez pewnego retora

Nie każdy w starożytnym Rzymie marzył o piastowaniu wysokich i prestiżowych urzędów. Retor i sofista z II w. n.e. Eliusz Arystydes, Grek z Azji Mniejszej, jeden z najgorliwszych wyznawców Asklepiosa, jest przykładem uporczywego unikania służby na rzecz państwa, a robił to niezwykle skutecznie.

Jako znany i majętny człowiek został wybrany przez zarządcę prowincji Azja, niejakiego Sewerusa, „stróżem pokoju” (ejrenarchą). Arystydes odwołał się od tej decyzji, wysłał do Sewerusa adwokatów, którzy jednak otrzymali od niego tylko zapewnienie zwolnienia go od podatków; nominacja na urząd pozostała w mocy. Pisząc listy, przekonując i radząc się adwokatów i przyjaciół, Arystydes został tymczasem powołany na drugi urząd! Tym razem miał zostać prytanem. Teraz musiał w obydwu sprawach odwoływać się do tego samego namiestnika. Wygłosił przed nim płomienną mowę i tak go zachwycił, że Sewerus nie wspomniał już o żadnym urzędzie. Rok wcześniej Arystydes miał podobny problem: został wybrany poborcą podatkowym.

Mówca wysłał list, tym razem do Rzymu, tłumacząc niemożność objęcia urzędu ze względów zdrowotnych. To poskutkowało i znów sofista uniknął przykrego dla niego obowiązku. Jakby tego było mało, wkrótce potem, Arystydesa wybrano najwyższym kapłanem Asklepiosa. On jednak oświadczył, że nie podejmie się tego gdyż nie otrzymał w tym względzie żadnych wskazówek od boga (Asklepiosa oczywiście). Nie był to koniec problemów Arystydesa: zgłoszono jego kandydaturę do Zgromadzenia Prowincji. I znów retor musiał pisać odwołanie, i znów skutecznie. Został zwolniony ze wszelkich obowiązków na czas przebywania w sanktuarium Asklepiosa, czyli na czas leczenia, co akurat Arystydes robił aż przez 17 lat swojego życia.

Autor: Aneta Liwerska
Źródła wykorzystane
  • Eliusz Arystydes, Mowy święte, tłum. Marian Szarmach, Studio Graeco - Latina II, Toruń 1991

IMPERIUM ROMANUM potrzebuje Twojego wsparcia!

Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na kanałach społecznościowych, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie. Nawet najmniejsze kwoty pozwolą mi opłacić dalsze poprawki, ulepszenia na stronie oraz serwer.

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM!

Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM

Dowiedz się więcej!

Wylosuj ciekawostkę i dowiedz się czegoś nowego o antycznym świecie Rzymian. Wchodząc w poniższy link zostaniesz przekierowany do losowego wpisu.

Losowa ciekawostka

Losowa ciekawostka

Odkrywaj tajemnice antycznego Rzymu!

Jeżeli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami na portalu oraz odkryciami ze świata antycznego Rzymu, zapisz się do newslettera, który jest wysyłany w każdą sobotę.

Zapisz się do newslettera!

Zapisz się do newslettera

Księgarnia rzymska

Zapraszam do kupowania ciekawych książek poświęconych historii antycznego Rzymu i starożytności. Czytelnikom przysługuje rabat na wszelkie zakupy (hasło do rabatu: imperiumromanum).

Zajrzyj do księgarni

Księgarnia rzymska

Raport o błędzie

Poniższy tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów