Nawet w czasie służby w odległych od Rzymu prowincjach rzymscy legioniści bardzo dbali o swoją toaletę. Świadczą o tym odkrycia polskich archeologów z 2015 roku w obozie legionowym Novae (obecnie w Bułgarii), w którym od 69 roku n.e. stacjonował pierwszy legion italski.
„Armia rzymska przykładała ogromną wagę do zapewnienia sobie stałego dostępu do wody, jako najważniejszego z towarów pierwszej potrzeby. Dostęp do wody był warunkiem koniecznym podczas wybierania miejsca dla obozu. Podobnie było w przypadku Novae” – opowiada dr Martin Lemke z Ośrodka Badań nad Antykiem Europy Południowo-Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.
Wraz z budową castrum, czyli obozu warownego architekci zlecali konstrukcje akweduktów, które doprowadzały wodę. Starano się wykorzystać naturalne warunki terenu, prowadząc wodociąg po zboczu doliny, unikając przeszkód. Jednak ze względów bezpieczeństwa obóz nie mógł być budowany tak, by obejmował część strumienia. Starożytni bardzo dbali, by doprowadzana woda była dobrej jakości.