Rozdziały
Starożytni Rzymianie stworzyli bardzo rozwiniętą kulturę. Podbili ogromne tereny i tam gdzie osiedlili wprowadzali swoje zwyczaje. Do dziś możemy podziwiać ich technologiczne osiągnięcia zachowane w postaci zabytków. Do ich największych osiągnięć z całą pewnością zaliczają się termy znane też, jako łaźnie. Były miejscem spotkań i licznych rozrywek. Jednakże ich najważniejszą funkcją było dbanie o higienę.
Łaźnie rzymskie – podstawowe informacje
Pierwsze termy rzymskie zakładano prawdopodobnie w II wieku przed naszą erą. Jednakże budowanie tych przybytków rozpowszechniło się w I wieku przed naszą erą. To właśnie wtedy zmieniły się w ogromne kompleksy z wieloma atrakcjami. Najsłynniejsze termy znajdują się w samym Rzymie. Do najważniejszych zabytków tego typu należą termy Agrypy, Augusta, Tytusa czy też Dioklecjana. Największe były termy Karakalii zbudowane w 216 roku n.e. Mogły jednocześnie pomieścić 1500 osób. Warto też odnotować, że łaźnie powstawały na terenie całego imperium. Można było je odnaleźć w takich miastach jak Aleksandria, Trewir i Paryż.
Łaźnie rzymskie głównie budowano ze środków publicznych. Nie był to jednak jedyny sposób. Zdarzało się również, że bogate osobistości fundowały powstanie kompleksu. Nierzadko byli to sami władcy imperium starający się o poparcie tłumu. Dzięki nim powstawały kompleksy publiczne. Innym razem pieniądze wykładali zamożni arystokraci. Niektórzy z nich budowali łaźnie dla własnego użytku. Termy powstawały też w obozach legionistów rozlokowanych w niezliczonych krajach. Obie wersje stanowiły prywatne przybytki. Nas bardziej interesują łaźnie dostępne dla zwykłych Rzymian.
Publiczne termy rzymskie były dostępne dla wszystkich. Biednych, bogatych, ludzi wolnych i niewolników. Korzystali z nich mężczyźni, kobiety i dzieci. Choć trzeba wiedzieć, że istniał podział regulujący, w jakich godzinach mogą kąpać się mężczyźni, kobiety i chorzy. Łaźnie otwierano zazwyczaj około dziesiątej a zamykano około północy. Wstęp do nich nie był darmowych, choć opłata była niska. Zdarzało się też, że cesarz znosił opłaty na jakiś czas. Oczywiście taka decyzja miała charakter polityczny. Władca chciał w ten sposób zjednać sobie lud.
Łaźnie rzymskie zapewniały kompleksowe usługi
Wejście do term znajdowało się w westybulu czyli przedsionku. W nim to, pracował tak zwany casparius, zajmował się przyjmowaniem zapłaty i deponowaniem kosztowności. Dalej przechodziło się do kilku pomieszczeń. Były to między innymi szatnia oraz baseny z zimną wodą. Dalej znajdowała się ogrzewana sala, która miała przygotować odwiedzających do wkroczenia w wyższą temperaturę. W łaźni znajdowały się też baseny z gorącą wodą, sauna mokra i sucha, sale do masażu i osobne do wypoczynku oraz nacierania olejkami. Nie było to jednak jedyne pomieszczenia dostępne dla gości. W dużych kompleksach stanowiły jedynie niewielki wycinek.
Łaźnie rzymskie były wyposażone w biblioteki oraz pokoje muzyczne gdzie można było słuchać kojących melodii. Były też pomieszczenia przygotowane z myślą o dyskutantach, mówcach czy twórcach poematów. Rzymianie wolący wysiłek fizyczny również znajdowali coś dla siebie. W termach znajdowały się boiska, place do uprawiania zapasów i sale gimnastyczne. W największych budowano stadiony. Nie zapominano oczywiście o bufetach oraz miejscach do gry w kości. Widać, więc, że dbano o to by w jednym kompleksie znajdowało się prawdziwe centrum rozrywki.
Największe termy rzymskie były bogato zdobione. Dla przykładu, ściany wykładano marmurem i zdobiono malowidłami. Na posadzkach znajdowały się misterne mozaiki. Do tego w wielu pomieszczeniach ustawiano piękne rzeźby i inne elementy wystroju. Ważne jest też to, że łaźnie korzystały z najnowszych zdobyczy techniki. Wodę zapewniały akweduktu, transportując ją z górskich ujęć. Korzystano też z systemu centralnego ogrzewania zwanego hypocaustum. W powszechnym użyciu pojawił się w I wieku p.n.e. Ciepło regulowało się za pomocą wentylatora z brązu i kopuły na suficie.
Termy, jako miejsca spotkań
Termy odgrywały bardzo ważną rolę w starożytnym Rzymie. Większość mieszkańców miasta nie miało w domach łazienek. Mogli jedynie myć ręce i nogi w miskach. Zatem łaźnie pomagały w zachowaniu higieny. Zwyczajnie pozbywano się w nich brudu. Jednakże to nie była jedyna funkcja. W opisywanych przybytkach omawiano interesy, oddawano się słuchaniu muzyki i poematów. Wspomniane wcześniej boiska i stadiony zapewniały kolejne rozrywki. W termach można było zjeść, zagrać w kości a nawet skorzystać z usług kurtyzan.
Starożytne łaźnie były ogromnymi osiągnięciami ówczesnej techniki. Do dziś stanowią kwintesencję rzymskiej mentalności. Są też źródłem inspiracji dla używanych obecnie rozwiązań. Przykładem będzie tu sauna mokra, coraz częściej budowana w polskich domach. Zazwyczaj wykonuje się ją z płytek ceramicznych. Więcej na temat sauny mokrej można znaleźć tutaj. Widać, więc, że rzymska kultura pozostawiła po sobie trwały ślad, który jest nieustannie utrwalany w takich pomieszczeniach jak sauna mokra.