Badacze od lat poszukują reliktów wojen punickich. Bardzo pomocna jest w tym archeologia podwodna. Od lat eksplorowane jest dno morza u wybrzeży Sycylii, w rejonie Wysp Egejskich (obecnie Wyspy Egadzkie, lub po prostu Egady), gdzie 10 marca 241 r. p.n.e., podczas pierwszej wojny punickiej miała miejsce bitwa pomiędzy flotą Kartaginy, a flotą rzymską. W toku prac udało się odkryć i wydobyć liczne tarany (rostrum), niegdyś groźnie osadzone na dziobach rzymskich i kartagińskich okrętów wojennych. Jako że zostały odlane z brązu, tarany nie uległy korozji i zachowały się w wyśmienitym stanie.
Wydobyte tarany odlano za pomocą popularnej w starożytności odlewniczej metody wosku traconego (cire perdue). Wzór tarana wykonywano z wosku, następnie oklejano go gipsem lub inną masą odporną na bardzo wysokie temperatury. Kolejnym krokiem było wytopienie wosku z tak powstałej formy, następnie wlewano do niej roztopiony metal. Po ostygnięciu metalu formę rozbijano. Taran był odlewany bezpośrednio na drewnianym dziobie okrętu wojennego. Tarany posiadały piękne zdobienia.
Dobry stan wydobywanych artefaktów pozwala odczytać inskrypcje, które na nich wytłoczono. Znacznie częściej napisy występują na taranach rzymskich niż kartagińskich. Zupełnie inne jest także ich przesłanie. Kartagińczycy jeżeli już umieszczali na taranach inskrypcje, to wyrażały one prośby do bogów o pomyślność w nadchodzących bitwach. Jeden z odkrytych punickich taranów do dzisiaj wzywa: „Błagamy Baala, aby ten taran wbił się w okręt nieprzyjaciela i zrobił wielką dziurę”.
Inskrypcje zdobiące rzymskie tarany są natomiast przykładem legendarnej rzymskiej biurokracji i wszystkie mają podobny wydźwięk, np. „Lucjusz Kwinkcjusz, syn Gajusza, kwestor, zatwierdził ten taran.” Jednak zapisy tego typu dowodzą też, że w antycznym Rzymie stosowano drobiazgową kontrolę jakości.
Świadectwa odbioru na rzymskich taranach wydobytych z wód Morza Śródziemnego u wybrzeży Wysp Egadzkich pozwoliły nam również poszerzyć wiedzę o starożytnej bitwie. Jeden z taranów został mianowicie odebrany przez kwestorów Marcusa Publiciusa syna Lucjusza oraz Kasjusza Papirusa syna Tyberiusza. Pierwszy z wymienionych to zapewne Marcus Publicius Malleolus, konsul w roku 232 p.n.e., który kwestorem mógł być około roku 250 p.n.e. To z kolei naprowadza nas na interesującą myśl. Mianowicie, skoro według Polibiusza w bitwie wzięły udział jedynie nowe okręty, zbudowane niedługo przed starciem, mało prawdopodobne aby uczestniczył w niej okręt z taranem odlanym w 250 r. p.n.e. To z kolei dowodzi, że u wybrzeży Wysp Egadzkich, w składzie floty punickiej, znajdowały się okręty zdobyte na Rzymianach w 249 r. p.n.e. pod Drapenum!
Dotychczas udało się odnaleźć przynajmniej 12 taranów, jednak badania trwają, zatem możemy spodziewać się kolejnych rewelacji.