Rozdziały
Starożytny Rzym – słysząc te słowa ma się na myśli nie tylko piękne miasto powstałe na siedmiu wzgórzach, ale również – jedno z największych imperiów starożytnego świata. Swoim zasięgiem obejmowało trzy kontynenty – Europę, Afrykę i Azję.
Nawet na dzisiejsze warunki, zarządzanie tak wielkim zasobem ziemi oraz ludzi różnych narodowości oraz wyznań jest nie lada wyzwaniem. Potrzebna do tego jest na pewno sieć komunikacyjna, która umożliwiałaby szybkie przemieszczanie się nie tylko urzędników, ale przede wszystkim służb porządkowych i wojsk. Rzymianie jako jedni z pierwszych pojęli, że skuteczne zarządzanie państwem zależy od dróg, od ich jakości. Dlatego po zajęciu danego terytorium jednym z pierwszych rzeczy, które budowali starożytni Rzymianie były drogi.
Jakość przede wszystkim
Imperium Rzymskie miało trwać wiecznie. Jeśli tak miało być, to również sieć dróg, które wybudowali Rzymianie również musiały przetrwać wieki. A dróg tych było całkiem sporo, bo w swoim imperium starożytni Rzymianie wybudowali przeszło 80 tysięcy. Budowa dróg trwała może długo, ale trzeba wiedzieć, że oparte były na solidnych fundamentach, na których układano kilka warstw kamieni. Ciekawostką może być to, że kamienie były układane w taki sposób, że woda po nich spływała na boki, dzięki czemu były one zawsze suche i można było na nich podróżować przez cały rok. Oczywiście nawierzchnia z kamieni nie była zbyt komfortowa, a na kołach rydwanów lub wozów trudno było spotkać opony letnie, ale najważniejsze było to, że po tych drogach było można dotrzeć nawet w najdalsze zakątki Imperium Romanum i to nawet całkiem szybko. O jakości tych dróg może świadczyć to, że jeszcze w średniowieczu te drogi były w codziennym użytkowaniu. Stawianie na komunikację drogową przez starożytnych Rzymian miało swój sens. Komunikacja drogowa była najbezpieczniejszym sposobem przemieszczania nie tylko dla handlowców, ale również dla zwykłego obywatela imperium. Powód jest bardzo prosty – po drogach często się przemieszczały oddziały rzymskiej armii, dzięki czemu rabusie nie mogli się czuć bezpiecznie. Przemieszczanie towarów po drogach nie było wprawdzie najszybszym sposobem transportu. Szybszym był transport morski, jednak trzeba przyznać, że podczas transportu wodnego często dochodziło do zatonięć statków z towarami, co narażało kupców na straty. Warto było więc poczekać, ale mieć większą pewność, że towar będzie dostarczony. Obecnie w wielu państw położonych na terenie byłego Imperium Rzymskiego w dalszym ciągu można znaleźć drogi wybudowane przez starożytnych. Może poruszanie się po nich jest bardziej wygodne, choćby z tego powodu, że pojazdy wyposażone są w opony, które tłumią nierówności, jednak można poczuć się jakby kilkanaście stuleci temu. Można podziwiać jakość dróg, które wytrzymały próbę czasu.
Rzym centrum imperium
Bardzo popularne jest powiedzenie, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Można się zastanawiać, czy to ma, a właściwie miało swoje odbicie w rzeczywistości. Rzymianie stworzyli ogromną sieć dróg, dzięki którym mogli administrować i bronić swojego imperium. Sercem Imperium Romanum było właśnie miasto nad rzeką Tybr, nic dziwnego, że z każdego miejsca, korzystają z sieci dróg można było dotrzeć do Wiecznego Miasta. Można jednak zauważyć, że to co miało się służyć obronie państwa, mogło się szybko obrócić przeciwko niemu. Po tych samych drogach, które prowadziły do serca imperium mogli się przemieszczać i przemieszczali się w późniejszych czasach najeźdźcy. Drogi musiały być więc patrolowane przez oddziały wojskowe, przez co podnosił się poziom ogólnego bezpieczeństwa. Drogi w Rzymie pełniły jeszcze jedną rolę – wzdłuż dróg na podstawie prawa dwunastu tablic tworzono cmentarze. Zgodnie z tym prawem pochodzącym z V w p.n.e. nie można było chować zmarłych w obrębie miasta, nic dziwnego, że na obrębie miasta Rzym w pobliżu powstałych dróg powstawały również cmentarze. Najsłynniejsze cmentarze i katakumby można do dziś podziwiać wzdłuż jednej z najstarszych i najsłynniejszych dróg rzymskich Via Appia – czyli królowej rzymskich dróg.