Rozdziały
Imiona | Flavius Eugenius |
---|---|
Panował jako | Imperator Caesar Flavius Eugenius Augustus |
Czas panowania | 22 sierpnia 392 – 6 września 394 n.e. |
Urodzony | ok. 350 n.e. |
Zmarły | 6 września 394 n.e. |
Flawiusz Eugeniusz był profesorem literatury łacińskiej i retoryki. W 389 roku poznał go Rychomeres, wtedy naczelnik wojsk Teodozjusza. Rychomeres następnie polecił Eugeniusza swojemu krewnemu Arbogastowi – komesowi Walentyniana II, który przed wyprawą do Galii poszukiwał kandydata na kierownika sekretariatu cesarskiego. Losy rzymskiego intelektualisty i wodza germańskiego pochodzenia splotły się już na zawsze.
15 maja 392 roku swój żywot zakończył Walentynian II. Zaskoczony Teodozjusz nie spieszył się z reakcją – nie chciał popełnić błędu i stracić zachodnich prowincji, nad którymi faktyczną kontrolę sprawował Frank Arbogast. Uznał oficjalną przyczynę śmierci szwagra i zdecydował o pochowaniu jego doczesnych szczątków w Mediolanie, dzięki czemu uroczystość mogła mieć skromniejszy charakter, niż gdyby odbyła się w Konstantynopolu. Ostrożność nie przyniosła jednak cesarzowi oczekiwanych rezultatów – 22 sierpnia 392 roku Arbogast ogłosił cesarzem Flawiusza Eugeniusza.
Badacze do tej pory spierają się jaka była przyczyna tego niezwykłego sojuszu dwóch nietuzinkowych postaci – Eugeniusza i Arbogasta. O ile opinie co do ambicji Germanina są zgodne, różnie oceniana jest postawa Eugeniusza. Wydaje się, że te dwie osobowości połączyła faktyczna chęć działania na rzecz naprawy państwa.
Rządy Eugeniusza
Nowy cesarz Zachodu już jako Imperator Caesar Flavius Eugenius Augustus niezwłocznie wysłał posłów do Konstantynopola – liczył bowiem, że uda mu się zapobiec wojnie domowej. Teodozjusz jednak odesłał posłów, co prawda z darami, jednak bez określenia wyraźnego stanowiska wobec uzurpatora. Rozpoczął jednocześnie przygotowania do wojny.
Właściwe działania cesarz poprzedził represjami wobec pogan zajmujących eksponowane stanowiska. W listopadzie 392 roku wydał także ustawę, grożącą drakońskimi karami za składanie ofiar tradycyjnym rzymskim Bogom.
Tymczasem Eugeniusz zaprzątnięty był sprawami ważnymi dla całego Imperium – zabezpieczaniem granicy przed najazdami Germanów. Zimą lat 392/393 – więc o nietypowej porze roku – rzymska armia przekroczyła Ren w rejonie Colonii Claudia Ara Agrippinensium i spustoszyła terytoria Franków, zmuszając ich do zawarcia pokoju na warunkach korzystnych dla państwa rzymskiego. Podobny układ narzucono Alamanom.
Obrońca Bogów
Wiosną 393 roku Eugeniusz wkroczył do Italii – nikt nie stawiał oporu, wręcz przeciwnie – Cesarz był witany z nadzieją, szczególnie przez pogan, którzy ciągle stanowili żywioł przeważający w zachodniej elicie. Na zmianę polityki religijnej bardzo liczyli przede wszystkim wierni Bogom senatorowie. Nowy władca nie zawiódł – przywrócił świątyniom zrabowane dobra. Podporą panowania Euganiusza stali się tym samym tradycyjni Rzymianie, stanęli za nim m.in. prefekci Italii oraz Rzymu – ojciec i syn Flawianowie. Wojna ta stała się zatem konfliktem pomiędzy obrońcami tradycyjnej rzymskiej kultury, a ekspansywnym chrześcijaństwem. Po opanowaniu Brytanii, Galii, Hiszpanii i Italii Eugeniusz i Arbogast zatrzymali się i czekali na Teodozjusza.
Wojna
Cesarz wschodu zebrał ogromną armię, na której czele postawił Gajnasa (Gota) i Stylichona (Wandala). Wyruszyli w maju 394 roku. Wieści o pojawieniu się tych sił po drugiej stronie Alp zmusiły Eugeniusza i Arbogasta do działania. Wojska Zachodu w lipcu zostały rozlokowane pomiędzy Akwileją, a Emoną z głównym obozem nad rzeką Frigidus. Obóz otoczono palisadą i wieżami. Zadbano także o pomoc Bogów – na szczytach gór ustawiono posągi Jowisza.
5 września armia Teodozjusza podjęła próbę sforsowania doliny rzeki, jednak Bogowie widocznie wspomogli swoich żołnierzy – natarcie wojsk chrześcijańskich zostało krwawo odparte, a wodzowie Teodozjusza skłaniali się ku wycofaniu na Wschód. Jednak wtedy doszło do wydarzeń dramatycznych, które przesądziły o losach Europy i rychłym upadku antycznej kultury. Żołnierze Eugeniusza upojeni zwycięstwem i przekonani o odmarszu reszty przeciwników rozpoczęli świętowanie, które trwało całą noc. Niestety nie uszło to uwadze Germanów dowodzących wschodniorzymskimi oddziałami – pod osłoną ciemności i przy braku czujności przeciwników przerzucili do doliny znaczne siły.
Smutny koniec
Ostateczne starcie miało miejsce 6 września. Napastnicy uderzyli na armię Zachodu korzystając z korzystnych dla siebie warunków pogodowych. Obrona wojsk wiernych Eugeniuszowi załamała się, samego cesarza pojmano, a następnie ścięto. Arbogastowi udało się zbiec, jednak po dwóch dniach pozbawiony nadziei popełnił samobójstwo. Teodozjusz odpłacił się pogańskim elitom Zachodu – rozpoczęły się krwawe represje, wygnano kapłanów, a tradycyjna rzymska kultura została skazana na zagładę.