Posiłki legionistów rzymskich opierały się głównie na pszenicy, z której tworzono papkę lub zacierki, zwane puls albo płaski chleb (pane). Jęczmień był uważany za zboże odpowiednie tylko dla zwierząt i Greków. Do potraw dodawano rozmaite strączkowate, cebulę, kapustę i inne warzywa. Mięsa natomiast jedzono mało, co nie znaczy jednak że żołnierze byli wegetarianami.
Ważnym elementem diety była oliwa, a także wino. Co warto odnotować kadra oficerska jadła zdecydowanie lepiej, co znajdowało odzwierciedlenie w słownictwie: żołnierze np. „brali jedzenie” (cibum capere), a oficerowie „jedli obiad” (epulare). Nawet znany z oszczędności i umiaru Katon Starszy zabierał na wojnę swojego najlepszego piekarza i kucharza.