Zgodnie z prawem rzymskim, kobieta która wyszła za mąż, nadal należała do rodziny ojca (nie była to jednak reguła), a nie tylko małżonka. Wraz z rozwodem traciła prawa rodzicielskie nad dziećmi, które znajdowały się tylko w gronie rodziny ojca.
Kobieta, która wyszła za mąż nie zawsze należała później do rodziny ojca. W Rzymie prawo uznawało dwie formy zawierania małżeństw: według jednej kobieta przechodziła spod władzy ojca czy dotychczasowego opiekuna pod władzę męża – conventio in manum i zostawała przyjęta przez rodzinę męża; w drugim przypadku małżeństwo było zawarte bez przejścia pod władzę męża – sine conventione in manum – kobieta jako mężatka pozostawała nadal pod władzą swego ojca.
Nie traciła związku ze swoją rodziną, zatrzymywała prawo dziedziczenia. Podstawą takiego związku było obustronne wyrażenie zgody na współżycie małżeńskie.