Pomimo tego, że w sztuce i przekazach usłyszeć możemy o rzymskich wodzach walczących ramię w ramię z legionistami, stwierdzić należy jasno, że nie była to do końca prawda. Rzymscy wodzowie byli dowódcami, a nie wojownikami. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach, kiedy było to niezbędne wódz angażował się w walkę.
Jeśli bitwa była przegrana rzymski system honorowy nakazywał dowódcy wyciągnąć miecz i zadać sobie cios w brzuch, albo ruszyć na przeciwnika. Pierwszym cesarzem, który brał osobiście udział w walce był Maksymin Trak, panujący w latach 235-238 n.e.