Dzieci do czternastego roku życia nosiły na szyi medalion, zwany „bulla”. Medaliony miały na celu ochronę dzieci przed złymi duchami i siłami.
Bullae miały okrągły kształt i składały się z dwóch wypukłych płytek. Bullę wykonywano z różnych metali, w zależności od statusu rodziny: ze srebra, złota lub brązu. Wewnątrz medalionu umieszczano amulet, którym zazwyczaj był fallus – symbol przynoszący szczęście w starożytności. Takie naszyjniki nosili chłopcy do momentu osiągnięcia wieku męskiego – czyli wieku 16 lat. Bulla był to ważny artefakt każdego Rzymianina, który ten wyjmował na ważne okazje, m.in. kiedy został wodzem lub wziął udział w paradzie.
Dziewczynki nie nosiły bulla, a lunula – amulet, który zdejmowały w dniu ślubu. Od tego momentu kobieta mająca wyjść za mąż zaczynała się ubierać, jak prawdziwa rzymska dama.