Cesarz Walentynian I w 375 roku n.e. dowodził rzymskimi wojskami w Ilirii, gdzie usiłował stłumić bunt Sarmatów i Kwadów. Sytuacja była na tyle patowa, że obie strony szukały porozumienia.
Na jednej z rozmów przedstawiciele barbarzyńców starali się dowieść tego, że to Rzymianie rozpoczęli konflikt budując forty na ich ziemiach. Ponadto twierdzili, że nie wszystkie oddziały Kwadów są zobligowane do zaprzestania walk, gdyż każda z band posiada własnego wodza i musi zawierać porozumienia indywidualnie.
Tym samym emisariusze nie wykluczali dalszych ataków na rzymskie siły. Aroganckie i pyszne zachowanie przedstawicieli barbarzyńców na tyle rozwścieczyło Walentyniana, że ten wybuchł krzykiem, doznał udaru mózgu i zmarł.