„Historyk z zamiłowania”, jak sam o sobie napisał, czyli pan Piotr Kozioł wydał w 2017 roku książkę pod nieco elektryzującym tytułem „O panowanie nad światem”. Sam podtytuł tej pracy, czyli „Kampania afrykańska Scypiona, 204 – 201 p.n.e.” wskazuje nam jasno o czyje panowanie i nad jakim światem w tych rozważaniach chodzi ich autorowi. Omawiana książka jest rzeczową analizą zachowanych źródeł historycznych oraz polemiką z ustaleniami innych badaczy afrykańskiej kampanii Scypiona, w której ów odniósł sukces, dzięki któremu stał się znany potomności, jako właśnie Scypion Afrykański.
Owa kampania afrykańska, która zakończyła najbardziej znany etap życia wielkiego i niezwykle przebiegłego wodza Kartagińczyków, czyli Hannibala Barkasa, ma bardzo wiele punktów dyskusyjnych, w tym liczebność wojsk obu walczących stron oraz chronologia poszczególnych, wchodzących w jej skład, wydarzeń. Autor stara się, jak to tylko możliwe, poukładać wydarzenia w jak najbardziej spójną całość, mającą stanowić przedstawienie działań wojskowych, zarówno strony rzymskiej, jak i kartagińskiej, które znalazły swój punkt kulminacyjny w postaci wiekopomnej bitwy pod północnoafrykańską Zamą w 202 roku p. n. e. Do osiągnięcia tego ambitnego celu autor wykorzystał nie tylko zachowane do dziś dnia źródła historyczne. Dla przykładu można wspomnieć, że na samo ustalenie dokładnej daty głównej bitwy tej kampanii poświęcone zostało dużo miejsca na kartach książki, na których ustalenia poczynione z astronomami również zostały omówione. Takie wielodyscyplinarne podejście do tematu zasługuje na najwyższą pochwałę.
Dane na temat tempa marszowego armii starożytnego świata oraz ilość zboża potrzebnej na wyżywienie żołnierzy rzymskich podczas wyprawy są godne uwagi. Ciekawa jest argumentacja autora w sprawie prawdziwości danych dotyczących tempa marszowego starożytnych armii, jakie dotrwały do naszych czasów na kartach źródeł, takich jak prace wielkich starożytnych dziejopisów. Polemizując z tezami samego „ojca” historii wojskowości, czyli samego wielkiego Hansa Delbrueck’a (1848 – 1929), pan Kozioł przekonywująco udowadnia, że nie będąc odciążone ważną dla wyniku bitwy zawartością taboru (działa, itp.), jak to było w przypadku już bardziej zależnych od pewnych zdobyczy technologii armii nowożytnych, mogły armie antyczne pozwolić, przynajmniej części swoich oddziałów na szybsze przemieszczanie się. Poza tym, trzeba wspomnieć, że starożytny żołnierz miał wiele z tego, co potrzebował ze sobą. Pan George Taylor Denison III (1839 – 1925) – żołnierz oraz wielki kanadyjski historyk wojskowości, znawca zwłaszcza dziejów kawalerii – i jego hipoteza o reformie kawalerii, jaka rzekomo miała mieć miejsce w czasie drugiej wojny punickiej nie znajduje potwierdzenia w toku dalszego rozwoju rzymskiej sztuki wojennej, co sprawnie wykazał pan Kozioł. To raczej współdziałanie pieszych jednostek lekkich wraz z oddziałami kawalerii dało wojskom rzymskim sukces w zmaganiach z ich najpoważniejszym rywalem w dziejach. Z tak przedstawionym wyjaśnieniem rzymskich sukcesów w omawianym okresie w pełni wypada się zgodzić z autorem recenzowanej pracy. Jeszcze jedna kwestia dotycząca jednostek konnych, które brały udział w tej pamiętnej kampanii wymaga wspomnienia. Argumentacja, jaka się pojawia w pracach niektórych badaczy wojen punickich, że ten, który rzekomo straszył „u Bram” samego Rzymu miał w bitwie pod Zamą przewagę nad Rzymianami w jednostkach kawaleryjskich nie wytrzymuje solidnej krytyki opartej na skrupulatnej analizie zachowanych tekstów źródłowych, której odważnie dokonał pan Kozioł.
Takie prace, jak „O panowanie nad światem” autorstwa pana Kozioła są warte lektury i udowadniają nam, że nawet w tematach, które sprawiają wrażenie bardzo dobrze przebadanych przez naszych poprzedników (często wielkich uczonych), jest zawsze coś do owocnego przedyskutowania i wyciągnięcia ciekawych wniosków.
Piotr Kozioł
Piotr Kozioł, O panowanie nad światem. Kampania afrykańska Scypiona 204-201 p.n.e.
Co może być kontrowersyjnego w tak, wydawałoby się, wielokrotnie przeanalizowanym temacie A choćby to, że obraz w źródłach ostatniej bitwy Hannibala w tej wojnie, w opinii autora niniejszej pracy, kształtuje się zupełnie inaczej, niż przyjmuje się w dotychczasowej literaturze zagranicznej, jak też i polskiej. Oczywiście autor nie ma tu na myśli jej końcowego wyniku, ale przede wszystkim kwestię sił, którymi dysponowali zarówno Hannibal, jak i Scypion. Dlatego też stara się dowieść, wbrew przyjmowanym współcześnie hipotezom, że to Barkida miał przewagę zarówno w jeździe, jak i w całości sił. W konsekwencji trzeba będzie zupełnie inaczej spojrzeć także na zastosowaną przez syna Pioruna taktykę w tym jego ostatnim, wielkim starciu tej wojny. Ciekawym będzie w takim razie w tym kontekście zestawienie rozwiązań taktycznych z największych sukcesów punickich w tym konflikcie, z tą najmniej szczęśliwą dla Hannibala bitwą.
Cena: 39,49 zł | Produkt jest dostępny
Specjalnie dla Czytelników !!! niższe ceny po kliknięciu w poniższy link i wpisaniu hasła do rabatu: imperiumromanum