Książka „Powstanie w Judei 66-74 n.e.” autorstwa Mateusza Dyry to pozycja, jak nazwa wskazuje, traktująca o wojnie żydowskiej, która trwała niemal 10 lat. Rzymianie pierwotnie oddali inicjatywę buntownikom, jednak wraz objęciem dowództwa nad legionami przez Flawiuszów – Wespazjana, a potem Tytusa – sytuacja uległa zmianie i Rzymianie stopniowali stłumili bunt Żydów. Pozycja jest wznowionym wydaniem książki – tym razem wydało ją wydawnictwo Atryda.
Recenzowana książka jest drugim już wydaniem pozycji. Autor zdecydował się uzupełnić pierwsze wydanie, które miało miejsce ponad 10 lat temu. Jak sam zaznaczył pierwotna wersja książki wymagała pewnego doprecyzowania kwestii, poprawy języka, a przede wszystkim uzupełnienia treści, które były pobieżnie potraktowane.
W najnowszym wydaniu do rąk Czytelnika trafia 400 stron fachowej wiedzy poświęconej wydarzeniom z lat 66-74 n.e. Autor nie tylko skupia się na omawianiu wydarzeń z powstania w Judei, ale i szeroko opisuje sposób prowadzenia walk przez rzymskie wojsko, zdobywania umocnień czy uzbrojenie. Nie brakuje tutaj także opisów wydarzeń politycznych. Skromnym zdaniem, uważam, że nie można chyba bardziej gruntownie podejść do opisywanych wydarzeń.
Zaznaczyć należy także, że autor bazuje na bardzo dużej ilości źródeł antycznych, które chętnie cytuje. Nierzadko także weryfikuje treści antyczne autorów z najnowszymi odkryciami, badaniami i publikacjami naukowymi.
Konstrukcja książki jest klarowna – w kolejnych siedmiu rozdziałach zostajemy odpowiednio przeprowadzeni przez omawiane zagadnienie. Wpierw poznajemy przyczyny wybuchu buntu oraz sytuację polityczną i społeczną państwa rzymskiego i omawianego regionu. Następnie przedstawione zostają nam tematy uzbrojenia i sposobu walki Rzymian i buntowników żydowskich. W rozdziałach III-VII przechodzimy przez kolejne wydarzenia wojny, aż po zdobycie Masady i finalny triumf Rzymian. Na końcu pozycji znajdziemy skondensowane zakończenie, bibliografię oraz spis postaci czy nazw.
Przechodząc do oceny publikacji – oczywiście na olbrzymi plus obszerność materiału oraz duża ilość przypisów, które umieszczano na dole stron. Na minus niestety brak ilustracji i map, które z pewnością w takich pozycjach są niezbędne, aby laicy mogli lepiej zrozumieć opisywany temat. Co więcej, dostrzegłem sporo literówek, czeskich błędów, błędnych odmian, a niekiedy brak sumienności lub błędy w utrzymaniu stylizacji treści np. pogrubienia występujące – z tego co zauważyłem – jedynie tylko w przypadku omawiania machin oblężniczych czy też brak występowania tam podpunktów.
Reasumując, książka jest jak najbardziej wartościowym kompendium wiedzy o wojnie żydowskiej. Jest to bardzo wartościowa książka, w której powstanie autor z pewnością włożył bardzo dużo pracy; dowodem na to jest mnoga ilość przypisów i bazowanie na źródłach. Pomimo braków w wydaniu uważam, że jest to bardzo ciekawa i warta przeczytania publikacja.