Każdy legion posiadał oddział inżynierów, saperów i różnego rodzaju rzemieślników zwanych fabri. Opracowania podają różną liczebność tych oddziałów. Historyk Paweł Rochala („Las Teutoburski 9 rok n.e”) podaje że było ich 120-160 w dwóch centuriach. Z kolei Andrzej Graczkowski („Armia Rzymska w Okresie Schyłku Republiki: organizacja, uzbrojenie, taktyka”) podaje liczbę około 100 osób bez podania liczby centurii. Można tam również znaleźć tezę, iż osobne oddziały fabri przestały istnieć po reformach Mariusza, a wykwalifikowani legioniści mieli zostać przydzieleni do poszczególnych oddziałów piechoty. Jednak jakkolwiek popieram poglądy tego autora na temat liczebności, to wątpię czy oddziały inżynieryjne jako takie zostały zlikwidowane.
Dowódcą fabri był prefectus fabrum. Był to człowiek pochodzący ze środowiska ekwitów. Musiał być to człowiek o bardzo dużej wiedzy w naukach ścisłych. Do znanych prefecti fabrorum z okresu końca republiki należał Marek Witruwiusz Pollio – autor „O architekturze ksiąg dziesięć”. Dowódcy oddziałów inżynieryjnych należeli do ścisłego sztabu dowódcy legionu.
Należy przy tym zaznaczyć iż od czasu reform Mariusza każdy legionista nosił przy sobie narzędzia do prac inżynieryjnych co zwiększało „siłę inżynieryjną” legionu, gdyż legioniści mogli dzięki temu samemu wykonywać gros prac fortyfikacyjnych, oblężniczych i budowlanych, potrzebując tylko nadzoru ze strony fachowców.
Inżynierowie odpowiedzialni byli także za konstrukcję mostów. Dla swoich potrzeb wojsko budowało trzy rodzaje mostów. Jeżeli prąd rzeki nie był zbyt wartki, do przeprawy wojsk służyły łodzie połączone ze sobą i ustawione w poprzek nurtu. Drugi rodzaj to most postawiony na dwudziestu podporach z kamiennych bloków, górna część mostu była z drewna. Trzecim sposobem budowania było zbudowanie mostu w całości z kamienia.