Quintus Sulpicius Maximus to niezwykła postać starożytnego Rzymu, której historia jest zarówno inspirująca, jak i tragiczna. W 94 roku n.e. młody chłopiec, zaledwie jedenastoletni, zadziwił Rzym swoją olbrzymią wiedzą i talentem poetyckim, biorąc udział w prestiżowym konkursie literackim organizowanym przez samego cesarza Domicjana (panował w latach 81-96 n.e.). Jego ciekawe utwory, pisane w języku greckim, były pełne dojrzałości i piękna, co wzbudziło podziw nawet wśród najważniejszych intelektualistów tamtych czasów.
Mimo że Quintus zdobył sławę, jego życie zakończyło się tragicznie, zaledwie kilka miesięcy po konkursie, prawdopodobnie z powodu wyczerpania spowodowanego intensywną pracą nad jego poezją. Jego epitafium, znajdujące się na marmurowej steli w Rzymie, pozostaje poruszającym świadectwem genialnego, ale krótkiego życia chłopca, którego talent nie miał szansy w pełni rozkwitnąć.
Mary Beard, angielska historyczka, podejrzewa że chłopak mógł być „przymuszany” przez rodziców do nadmiernej pracy nad swoim warsztatem, z racji na prawdopodobne wysokie dochody jakie zapewniał domowi.