W dziele „Życie codzienne w Rzymie” Jérôme’go Carcopino, autor pisze, że antyczni Rzymianie wybierali przede wszystkim dramaty o makabrycznej treści, pełnej grozy powodującej drżenie u widza.
Przykładem tej kategorii była „Uczta Tyestea”, opowiadająca o obłąkanej morderczyni własnego syna. Drugą kategorią często wybieraną są sztuki o zabarwieniu zmysłowym i przesiąknięte erotyką. To właśnie nimi łatwo było podniecić publiczność, która była bardzo podatna na erotyczne bodźce.
Tu nasuwa się ogromna liczba utworów o miłości nieszczęśliwej lub występnej, która potrafiła ogłupić, a nawet zdemoralizować. Należały do nich między innymi sceny kazirodztwa, jak to było u Kinyrasa i jego córki Myrrha’y. Pierwsza premiera sztuki miała miejsce w przeddzień zabójstwa Kaliguli. Kolejnym przykładem było przedstawienie o Pazifae, poddającej się pieszczotom byka.