Muzyka w antycznym Rzymie była często wiązana z pracą. Śpiew miał nadać jej rytm i dobre tempo. Przykładowo wioślarze pracowali słuchając tzw. hortatora, czyli wiosłowali w rytm muzyki.
Co więcej, w starożytnym Rzymie rozróżniano muzykę artystyczną i ludową. Podobnie jak w Grecji, muzyka towarzyszyła poezji i formom dramatycznym, jak mimy czy atellany. Klimat sprzyjał temu, aby grać i śpiewać na otwartej przestrzeni. W Rzymie tragedia nie zyskała popularności. Za to dużym powodzeniem cieszyła się komedia, będąca zlepkiem dialogów i popularnych piosenek. Muzyka ludowa z kolei wykonywana była przede wszystkim na ulicach miast. Istniała ponadto muzyka związana z widowiskami, teatrem i igrzyskami; muzyka rozrywkowa, towarzysząca bankietom; wreszcie muzyka związana z obrzędami (np. z uroczystościami pogrzebowymi).
Szczególnie rozwinięta była muzyka wojskowa. Używano na przykład odpowiednich instrumentów i zwrotów melodycznych, oznaczających ofensywę, odwrót lub zwycięstwo (uwarunkowania funkcjonalne były tak silne, że stosowano je nawet w celu wprowadzenia wroga w błąd). Inny typ muzyki wiązał się z uroczystościami i świętami wojskowymi.