Według Marka Terencjusza Warrona, którego dzieła zachowały się w bardzo niewielkiej oraz wybrakowanej formie, możemy prześledzić etymologię łacińskich nazw związanych z powstaniem miasta Rzym. I tak, miejsce, gdzie dziś znajduje się Rzym, nazywało się Septimontium, od siedmiu wzgórz, które później zostały objęte murami Miasta.
Nazwa wzgórza Kapitol pochodzić ma od czaszki (caput), jako że w miejscu tym podczas kopania fundamentów świątyni Jowisza znaleziono podobno ludzką głowę.
Przekaz o Kapitolu i jego nazwie pozostawił Pliniusz Starszy. Wspomina on niejakiego Olenusa Calenusa, który był augurem w etruskim mieście Weje. W trakcie sprawowania swojego urzędu dowiedział się, że w Rzymie w ziemi w której powstawały fundamenty świątyni Jowisza na Kapitolu znaleziono czaszkę. Dowiedziawszy się o tym uznał to za ważny okej i zapragnął przenieść artefakt z Rzymu do swojego miasta. Kiedy przybyli do niego rzymscy posłowie – jako jednego z największych augurów – chcąc usłyszeć jego opinię i wyjaśnienie znaku, on gestami i swoją laską wyznaczył teren świątyni i zapytał „Tu więc ma być, jak powiadacie, Rzymianie, świątynia Jowisza Najlepszego, Największego? Tu znaleźliśmy czaszkę?”. Liwiusz utrzymywał, że gdyby odpowiedzieli na to pytanie twierdząco, szczęśliwy los, który ten znak zapowiadał dla Rzymu, przeszedłby na miasto Weje. Lecz mieli ostrzeżenie i w ten sposób mu zaprzeczyli: „Wcale nie tu, my mówimy, ale w Rzymie znaleziono głowę”.
Kapitol nazywano także Wzgórzem Tarpejskim.