Bulla Felix był legendarnym italskim bandytą działającym w latach 205-207 n.e. za panowania Septymiusza Sewera. Zebrać miał on pod swoim dowództwem bandę około 600 mężczyzn, wśród których byli zbiegli niewolnicy, wyzwoleńcy oraz byli żołnierze gwardii pretoriańskiej wygnani przez cesarza. Na ich czele rywalizował z rzymskimi legionistami i nie dawał się pochwycić. Historia o tym buntowniku pochodzi z przekazu Kasjusza Diona, greckiego historyka i rzymskiego senatora, i uważa się że stała się pierwowzorem dla późniejszych legend o „dobrych” bandytach jak np. Zorro, Szkarłatny kwiat czy Robin Hood.
Bulla Felix wraz ze swoją bandą operował głównie na drodze appijskiej z Rzymu do portu w Brundyzjum napadając na podróżujących. Zaznaczyć, jednak należy że przy napaściach nie zabijano ofiar i zabierano jedynie część łupów. Jeśli wśród ofiar znajdowali się rzemieślnicy (technitai), wpierw korzystano z ich umiejętności, następnie obdarowywano ich nagrodami, by potem w zamian za pomoc wypuszczać ich.
Według Kasjusza Diona, Bulla Felix był mistrzem oszustwa, a niekiedy aby uniknąć kary uciekał się do przekupstwa. Pewnego razu, kiedy dwóch jego ludzi zostało schwytanych i skazanych na walkę z dzikimi zwierzętami na arenie, Bulla przebrał się za namiestnika prowincji i odwiedził więzienie. Tam przekonał nadzorcę, aby przekazał mu dwójkę bandytów, których chciał wykorzystać do ciężkiej pracy. Innym razem podszedł do centuriona dowodzącego rzymskimi siłami i podając się za kogoś innego, zaoferował Rzymianom wskazanie kryjówki bandytów. Prowadząc Rzymianina wprowadził go w pułapkę. Przygotowano własny „bandycki” trybunał, gdzie Felix będąc przebrany za urzędnika, kazał ogolić głowę centuriona do połowy na styl niewolnika. Następnie uwolnił centuriona, który miał przekazać swoim przełożonym: „Karmcie swoich niewolników, tak aby nie zwrócili się ku rozbojowi”.
Felix został pojmany ostatecznie w wyniku zdrady. Nowo mianowany trybun wojskowy pozyskał informacje, jakoby szef bandy miał romans z zamężną kobietą. Rzymskiemu dowódcy udało się namówić kobietę do współpracy, która wskazała miejsce pobytu Felixa. Rozbójnika pochwycono w czasie snu, w jaskini. Felixa następnie przyprowadzono przed oblicze prefekta pretorian Papiniana, który domagał się odpowiedzi, dlaczego Felix stał się bandytą. Rozbójnik miał odpowiedzieć: „A dlaczego ty zostałeś prefektem?”.
Kasjusz Dion przedstawia historię „dobrego” bandyty Felixa po to, aby ubliżyć panującemu wówczas (przełom II i III wieku n.e.) Septymiuszowi Sewerowi, którego uważał za przeciwieństwo łagodności Oktawiana. Bulla jest przedstawiany jako przeciwieństwo niesprawiedliwej władzy i nierówności społecznej. Dion nie przepadał za cesarzem, który po pokonaniu rywali do purpury krwawo rozprawił się z opozycją w senacie. Z jego rozkazu śmierć poniosło 50 senatorów, a w późniejszym okresie jego panowania też odbywały się procesy członków rzymskiej elity. Wymyślając historię Felixa Kasjusz Dion chciał ośmieszyć i obnażyć słabość władzy Septymiusza Sewera.