Wojna należy do najbardziej radykalnych działań, jaką może podjąć społeczność ludzka. Wśród dawnych społeczeństw tego typu zachowania były najczęściej postrzegane w kontekście religijno-magicznym. Ludzie przebłagiwali bogów przed rozpoczęciem konfliktu, a późniejsze zwycięstwa czy też porażki przypisywano ich bezpośredniej interwencji. Nie inaczej funkcjonowały społeczeństwa starożytnych Greków i Rzymian.
Grecy wraz z rozwojem filozofii zaczęli zastanawiać się nad tym, jakimi kryteriami kierują się bogowie przy dobieraniu swoich wybrańców. Początkowo postrzegano to jako rodzaj niebiańskiego kaprysu, jednak z czasem, w miarę eskalacji ateńskiego imperializmu, taka odpowiedź przestała być wystarczająca. Ateńczycy poszukiwali uzasadnienia czy też usprawiedliwienia swojej agresywnej polityki i dominacji nad innymi Hellenami. Zaczęli więc propagować ideologię, w myśl której dzięki nadzwyczajnym cnotom ducha to właśnie ich bogowie wybrali na hegemonów świata greckiego.
W niedalekiej przyszłości charakter relacji ludzie–bogowie miał nabrać nowego znaczenia, a odpowiadał za to Aleksander Wielki. Podbicie imperium perskiego stanowiło dla ówczesnych ludzi wydarzenie bez precedensu, a nadludzkie sukcesy władcy Macedonii wymagały boskiego wyjaśnienia. Sam Aleksander również podkreślał swoje nadzwyczajne więzi z bogami, dostrzegał je między innymi w przepowiedniach wyroczni oraz omenach, które wskazywały na jego przyszłe zwycięstwa. Opiekę bogów zaczęto więc łączyć bezpośrednio z wybitną, charyzmatyczną jednostką, co miało ogromne znaczenie dla ogólnego postrzegania źródeł i form władzy w świecie starożytnym. Wraz z przyjęciem wschodnich wpływów przez Greków, zaczęli oni przychylniej patrzeć na system monarchiczny. Po śmierci Aleksandra diadochowie, których rządy nie skupiały się na władzy legitymistycznej, a przede wszystkim na sile militarnej, odwoływali się do motywu charyzmatycznego władcy i właśnie łaski bogów, której zawdzięczali odnoszone zwycięstwa militarne.
Podobna sytuacja wystąpiła w starożytnym Rzymie. W początkach swojej ekspansji Rzymianie podkreślali zwycięstwa i boskie namaszczenie przede wszystkim w kontekście całej civitas. Kult Dea Victoria prawdopodobnie nawiązywał w pewnych aspektach do wpływów greckich. Tak samo jak w monarchiach hellenistycznych jednym z elementów rzymskiej ideologii zwycięstwa było uzasadnianie szybkiej i agresywnej ekspansji.
Współcześni badacze do zdefiniowania relacji ludzie–bogowie w kontekście rzymskiej Wiktorii posługują się pojęciem teologii zwycięstwa. Jest to termin współczesny, co nastręcza pewnych trudności interpretacyjnych. Wśród historyków nie ma bowiem zgodności, co do zakresu problematyki wchodzącej w ramy tej definicji.
Bóstwa w świecie rzymskim mogą być definiowane jako siły nadnaturalne, które przynosiły wspólnocie wyznawców konkretne korzyści. Bóg objawiał swoją obecność poprzez określony akt, najczęściej charakterze nadprzyrodzonym. Społeczność rzymska rozpoznawała tę boską „moc” i ustanawiała kult, dzięki któremu relacja ludzi i bóstwa miała właściwy charakter. Rzymskie bóstwa były więc w dużej części personifikacją abstrakcyjnych idei.
Do najważniejszych obrzędów religijnych w starożytnym Rzymie z pewnością należały te, które miały zapewnić zwycięstwo w licznych wojnach. I tak na przykład świątynia Victoria Virgo, wybudowana na polecenie Katona, powstała w kontekście udanej kampanii w Hiszpanii. Zwycięstwo Oktawiana pod Mutiną stanowiła okazję do stworzenia innego specyficznego kultu Wiktorii, czyli Victoria Augusta. Każdy z tych kultów odnosił się bowiem do innego boskiego bytu, nawiązującego jednak do tej samej siły sprawczej.
W Rzymie, podobnie jak w państwach greckich, pod wpływem konfliktów wewnętrznych znaczenie Wiktorii zaczęło ulegać zmianie. Jedną z pierwszych osób, które przyspieszyły ten proces, był Scypion Starszy, zwany Afrykańskim. Podobnie jak Aleksander wsławił się on wybitnymi osiągnięciami wojskowymi. Scypion starał się podkreślać swoje nadzwyczajne więzi z bogami; ci mieli mu sprzyjać z powodu jego nadzwyczajnych cnót. Co jednak ważniejsze, rzymski wódz akcentował przede wszystkim swoje osobiste cnoty, a nie całej civitas, jak to było wcześniej w zwyczaju.
Kolejnym istotnym wydarzeniem, które wpłynęło na zmianę sposobu postrzegania relacji bogów i ludzi w starożytnym Rzymie, stały się konflikty wewnętrzne. Wojny prowadzone przeciwko własnym obywatelom, a nie wrogowi zewnętrznemu, musiały być szokiem dla mieszkańców Imperium. Nie dało się już przypisać nadzwyczajnej łaski bogów całej civitas, albowiem obywatele walczyli po obu stronach konfliktu. W tej sytuacji większą rolę zaczęli odgrywać wybitni wojskowi i politycy.
Przykładem takich osób mogą być Gajusz Mariusz i Lucjusz Korneliusz Sulla, aczkolwiek w postępowaniu obu polityków można zauważyć wyraźne różnice. Obydwaj wsławili się osiągnięciami zarówno na polu militarnym, jak i politycznym, lecz Gajusz Mariusz w dalszym ciągu podtrzymywał tradycję ustroju republikańskiego. Dowodem na to mogą być monety, na których przedstawiono zwycięstwa Rzymian jako sukces wszystkich obywateli.
Propaganda i ideologia kształtowana przez Korneliusza Sullę miała zgoła inny charakter. To on złamał prawo i musiał legitymizować swoją władzę w sposób odmienny niż jego rywal. W propagandzie przedstawiał siebie jako zwycięskiego imperatora, ale, co ważne, wyraźne podkreślał także piastowane przez niego stanowisko augura. Na jego monetach pojawiają się różne motywy militarne, na przykład rydwan triumfalny; na poszczególnych emisjach ukazana jest także sama bogini Wiktoria. Victoria Sullana miała być osiągana przede wszystkim, dzięki nadzwyczajnej virtus, czyli felicitas Sulli.
Wojna domowa zburzyła porządek polityczny i społeczny panujący w republice rzymskiej. Był to impuls do stworzenia w Rzymie propagandy i ideologii bazującej na koncepcji charyzmatycznego przywódcy wybranego przez bogów. Odnoszone przez niego zwycięstwa miały być na to najlepszym dowodem.
Oczywiście obie strony konfliktu pierwszej wojny domowej głosiły hasła, jakoby to właśnie ich bogowie dążyli specjalnymi względami. Teologia zwycięstwa stała się więc kolejnym elementem wewnętrznego konfliktu, który miał doprowadzić do upadku republiki i stworzenia nowego systemu politycznego.
Prawdziwą rewolucją w postrzeganiu teologii zwycięstwa były dopiero działania Augusta. Wcześniej wymienione cechy władzy charyzmatycznej znalazły swoje odzwierciedlenie w systemie augustowskiego pryncypatu, którego cechą szczególną było to, że władza princepsa nie wynikała tylko z formalnych urzędów, lecz także z innych źródeł. Opierała się również na auctoritas cesarza, a na tą składały się jego virtutes. Dzięki tym cechom cesarz był również obdarzony wyjątkową łaską bogów. Kult Victoria Augusta stał się więc bardzo ważnym przejawem systemu imperialnego – tworzył polityczny mit, w myśl którego legitymizacja władzy cesarskiej opiera się także na sile sprawczej bóstwa.