Prawo rzymskie ewoluowało wraz z państwem rzymskim. Nic zatem dziwnego, że wraz z nim zmieniały się drogi, którymi można było dołączyć do grona ludzi zajmujących się tą arcyważną dla państwa sztuką.
W początkowym okresie istnienia Rzymu, w którym prawo boskie (fas) nie było odgraniczone od prawa ludzkiego (ius), wyłączność na wiedzę prawniczą posiadali kapłani, a konkretniej kolegium pontyfików (pontifices) na którego czele stał pontifex maximus. Członkowie tego kolegium rekrutowali się początkowo wyłącznie spośród patrycjuszy. Stanowiło to wygodny sposób zapewnienia przewagi nad plebejuszami, nic zatem dziwnego, że walka o zniesienie tego monopolu była jednym z pól walki między tymi warstwami. W ten sposób zaczęła formować się świecka nauka prawa, do której dostęp był w zasadzie wolny, choć w zasadzie korzystali z niego tylko ludzie majętni.
W okresie republiki zagadnienia prawne były nauczane pod kątem ich praktycznego wykorzystania. Nauczanie to odbywało się w sposób prywatny- wybitniejszych prawników otaczali po prostu chętni uczniowie – samoucy (auditores), przysłuchując się opiniom mistrzów i czasami nakłaniając ich do dalszych wyjaśnień czy do dyskusji. Jeśli weźmiemy pod uwagę choćby fakt, że odpowiedzialne stanowiska takie jak pretor czy sędzia (dla wielu będące tylko przystankiem w dalszej karierze w służbie republiki) zajmujące się bezpośrednim wykorzystaniem prawa, nie wymagały w tamtych czasach wykształcenia prawniczego, można wywnioskować, że istniał całkiem pewny rynek popytu na usługi prawników, którzy pomagali takim urzędnikom.
W czasach pryncypatu kształcenie nowych prawników nadal pozostawało prywatną sprawą mistrzów i nie mogło przybrać szerszych rozmiarów. Pojawiły się za to bardziej systematyczne formy nauczania: prywatne szkoły prawa (stationes) i specjalne podręczniki (instiutiones), których świetnym przykładem są w dużej mierze zachowane do czasów współczesnych Institutiones Gaiusa, napisanych najprawdopodobniej w latach 160-161 n.e. Sądząc po ich czteroczęściowym podziale wydaje się, że nauczanie prawa mogło się wówczas odbywać w 4 semestrach, w każdym z nich studiowano po jednej z części podręcznika.
Warto wspomnieć w tym miejscu, że w I i II wieku n.e. istniały i działały w Rzymie dwie szkoły prawnicze (scholae, sectae), nazwane od ich wybitnych przedstawicieli: Sabinianie i Prokulianie. Ze względu na to, że spory między nimi ograniczały się głównie do spraw drugorzędnych jak np. moment wejścia chłopców w wiek dorosły, jedna z hipotez mówi, że mogły być to odrębne instytucje nauczania, a nie luźne grupy prawników o odmiennych poglądach prawnych czy filozoficznych, choć nie da się tego jednoznacznie rozstrzygnąć.
W okresie dominatu sposób kształcenia prawników zmienił się radykalnie: naukę nowych adeptów tej sztuki przejęło państwo rzymskie, tworząc i utrzymując regularne uczelnie prawnicze, które posiadały stałą obsadę profesorską i ustalone programy nauczania. Szkoły takie istniały w wielu miejscach imperium, a nauczanie w nich miało różny poziom. Pewną elementarną wiedzę prawniczą przekazywano również w szkołach dla retorów. Jednak poważne uczelnie prawnicze o niekwestionowanym autorytecie były trzy: działające już od III w. n.e. szkoły w Rzymie i Bejrucie, oraz założona w 425r. szkoła w Konstantynopolu.
O szkole rzymskiej i jej profesorach wiadomo niewiele, jednak wiemy, że w IV w. n.e. była tak oblegana przez studentów, że cesarz Walentynian I (334-376) ograniczył liczbę przyjęć na nią jak i czas trwania studiów.
Szkoły w Bejrucie i Konstantynopolu cieszyły się szczególnym powodzeniem w V i VI w. a czterech z ich profesorów wzięło udział w kodyfikacji prawa za czasów Justyniana Wielkiego ( 489-565).
Program nauczania szkół wschodnich z VI w. n.e., ale prawdopodobnie sięgający w głąb V w. świadczy o tym, że w ówczesnej edukacji studiowanie dawnego prawa (ius) dominowało nad zgłębianiem nowych konstytucji cesarskich (leges). Cykl nauczania był pięcioletni i podzielony na następujące odcinki roczne:
- Na pierwszym roku studiowano głównie Institutiones – Gaiusa . Studenci tego roku byli nazywani dupondii – nazwa ta pochodzi od słowa dupondius oznaczającego monetę dwuasową która wtedy miała dość niską wartość, znaczyło to w żargonie studenckim mniej więcej tyle co „rekruci”.
- Na drugim roku studiowano głównie komentarze do edyktu, a studenci tego roku nazywali się edictales.
- Na trzecim roku zgłębiano głównie dzieła Papiniana, którego dzieła, jako „księcia jurystów” cieszyły się wielkim poważaniem. Dlatego też studenci tego roku nazywani byli Papinianistae.
- Na czwartym roku nie było zorganizowanych kursów, studenci studiowali prywatnie dzieła Paulusa. Byli oni nazywani lytae, co pochodziło od greckiego słowa oznaczającego rozwiązanie, co miało oznaczać zapewne osoby przygotowane już do rozwiązywania problemów prawniczych.
- Dopiero na piątym roku studiowano nowe konstytucje cesarskie i to znów w trybie nauki własnej. Studenci tego ostatniego rocznika byli nazywani prolytae, jako ci, którzy w roku poprzednim nazywali się lytae.