Rozdziały
Septymia Zenobia (Septimia Zenobia) była żoną króla Palmyry – Odenatusa, po śmierci którego w 267 roku n.e. starała się umocnić pozycję swojego małoletniego syna Waballata. Początkowo szukała porozumienia z kolejnymi cesarzami.
Finalnie jednak, dzięki zręcznej polityce, Zenobia doprowadziła do silnej ekspansji w regionie oraz posiadła pełnię władzy na wschodnich terenach Imperium Rzymskiego.
Pochodzenie i rodzina
Ramiona miała często obnażone, twarz śniadą, ciemnej barwy, oczy czarne, niezwykle żywe… Zęby miała tak białe, że wielu ludzi sądziło, że zamiast zębów ma perły, głos donośny i męski.
– Historia Augusta, 30.15-16
Dokładna data narodzin Zenobii nie jest znana, ale przypuszcza się, że miało to miejsce około 240 roku naszej ery. Jej rzymskie imię brzmiało Julia Aurelia Zenobia. Z kolej palmyrskie imię dziewczyny to Bat-Zabbai (zapisywane jako „Btzby”, co oznaczało „córkę Zabbaia”). Na co dzień używała jednak imienia Zenobia, co oznaczało „tą która pochodzi od Zeusa”. Dziewiętnastowieczny historyk al-Tabari, który jednak często rozmijał się z prawdą w swoich relacjach, twierdził że imię królowej brzmiało Na’ila al-Zabba’. Natomiast źródłach manichejskie nazywają ją „Tandi”.
Społeczeństwo Palmyry składało się z semickich plemion (głównie arabskich i aramejskich), zaś Zenobii nie można identyfikować z żadną z tych grup. Jako mieszkanka Palmyry, mogła mieć zarówno aramejskich jaki i arabskich przodków. Informacje na ten temat temat są skąpe i sprzeczne. Nic nie wiadomo na temat jej matki, zaś tożsamość ojca nadal budzi spory wśród historyków. Sama zaś Zenobia uważała, że pochodzi w linii prostej z dynastii Ptolemeuszy oraz, że jest potomkinią samej Kleopatry, ale na to nie ma pewnych dowodów. Źródła manichejskie wspominają, że niejaka „Nafsha”, była siostrą „królowej Palmyry”, ale są to niejasne informacje i „Nafsha” może być literackim imieniem Zenobii, gdyż wątpliwym jest, aby miała ona siostrę.
„Historia Augusta” ze szczegółami opisuje wczesne życie Zenobii, chociaż wiarygodność tego źródła jest wątpliwa. Zgodnie z jej treścią, królowa od dzieciństwa uwielbiała polować. Najwyraźniej musiała pochodzić z palmyrskiej arystokracji, gdyż otrzymała wykształcenie właściwe dla dziewczyn z elit. Zgodnie z „Historią Augusta”, poza ojczystym językiem aramejskim, miała też znać egipski, grecki, a nawet łacinę. Kiedy miała około szesnastu lat, została drugą żoną Odenatusa, władcy Palmyry. Niewiele wiadomo na temat stosunków między małżonkami, ale Zenobia traktowała męża dość „przedmiotowo”, dążąc przede wszystkim do spłodzenia następców:
Kiedy raz spędziła z nim noc, później powstrzymywała się od stosunku czekając na okres menstruacji, aby przekonać się, czy była ciężarna; jeśli nie, dawała mu powtórnie możliwość poczęcia dzieci.
– Historia Augusta, 30.12
„Zabiegi” królowej okazały się owocne, gdyż ostatecznie urodziła swojemu mężowi kilku synów i córek.
Śmierć męża i samodzielne rządy w imieniu syna
W pierwszych wiekach naszej ery, Palmyra była miastem podporządkowanym Rzymowi i częścią prowincji Fenicji. W roku 260, rzymski cesarz Walerian pomaszerował przeciwko królowi Persji, Szapurowi I, który najechał wschodnie regiony Cesarstwa Rzymskiego. Walerian został jednak pokonany w bitwie pod Edessą i wzięty do niewoli. Odenatus zachował lojalność wobec rzymskiego cesarza Galiena (syna Waleriana), za co otrzymał tytuł króla Palmyry. Dzięki sukcesom w wojnie przeciwko Persji, w roku 263, został koronowany na Króla Królów Wschodu. Odenatus koronował swojego najstarszego syna, pochodzącego z pierwszego małżeństwa, Herodosa, którego uczynił współwładcą. Poza tytułem królewskim, Odenatus otrzymał od Rzymu wiele zaszczytów. Najważniejszy był jednak tytuł „corrector totius orientis”, czyli namiestnik całego wschodu, dzięki czemu rządził rzymskim terenami od Morza Czarnego po Palestynę.
W roku 267, kiedy Zenobia miała około 20-30 lat, Odenatus oraz jego najstarszy syn zostali zamordowani, gdy wracali z wyprawy wojennej. Według „Historii Augusta”, Odenatus został zamordowany przez swojego kuzyna, Meoniusza. To samo źródło stwierdza, że Zenobia spiskowała z Meoniuszem i uknuła zabójstwo swojego męża, gdyż chciała aby Palmyrą rządzili jej właśni synowie, a nie pasierb, jednakże nie obwinia bezpośrednio samej Zenobii. „Historia Augusta” dodaje też, że Meoniusz zamordował swojego kuzyna z powodu zazdrości, żądzy władzy oraz własnej degeneracji moralnej.
Pierwsze zapiski, które określają Zenobię królową Palmyry, pochodzą z kilku lat po śmierci jej męża. Nie wiadomo od kiedy dokładnie zaczęła używać tego tytułu, ale prawdopodobnie od tego samego dnia, gdy jej mąż został królem, jednak ona sama, jako małżonka króla, pozostawała w tle i nie była wspominana w źródłach historycznych. Późniejsze źródła wspominają, że towarzyszyła mężowi w wyprawach wojennych, zwiększając morale żołnierzy i zdobywając polityczne wpływy, które były jej potrzebne w późniejszej karierze.
„Historia Augusta” podaje, że Meoniusz na krótko obwołał się cesarzem, zanim został zamordowany przez swoich własnych żołnierzy, chociaż nie ma żadnych dowodów na jego panowanie. Zenobia natomiast mogła być u boku swojego męża, w chwili jego śmierci. Według kronikarza, Jerzego Synkelosa, Odenatus został zamordowany w w pobliżu Heraklei Pontyjskiej. Przekazanie władzy musiało się odbyć w płynny sposób, gdyż Synkelos twierdził, że od chwili śmierci Odenatusa do obwołania Zenobii królową przez armię, minął jeden dzień. Zenobia wprawdzie mogła być w Palmyrze, ale wtedy miałaby problemy z przejęciem władzy, gdyż wojsko mogłoby wybrać na króla któregoś z generałów. Historyczne zapiski zgodne są co do tego, że Zenobia nie walczyła o władzę. Nie ma też żadnego dowodu na to, że przekazała rządy swojemu synowi, dziesięcioletniemu Waballatowi, chociaż sama nigdy nie przyznała, że rządzi samodzielnie, a oficjalnie pełniła funkcję regentki swojego syna. Zenobia sprawowała faktyczną władzę w królestwie, a Wabbalat pozostał w cieniu matki i nigdy nie sprawował samodzielnych rządów władzy.
Monarchia w Palmyrze była nową formą władzy, a jej wierność opierała się na lojalności wobec Odenatusa, co utrudniało przekazanie władzy następcy bardziej, niż miałoby to miejsce w przypadku królewskiej dynastii o ustalonej pozycji. Odenatus próbował zapewnić ciągłość władzy, koronując na współwładcę swojego najstarszego syna, ale obaj zostali zamordowani. Zenobia, aby zabezpieczyć ciągłość sukcesji i zapewnić sobie lojalność poddanych, ogłosiła że syn jej i Odenatusa, Waballat, jest spadkobiercą swojego ojca i przejmuje jego królewskie tytuły, a najwcześniejsza znana inskrypcja opisuje go, jako Króla Królów.
Odenatus kontrolował spory obszar rzymskiego wschodu i posiadał największy autorytet w regionie, zarówno polityczny, jak i wojskowy. Pod tym względem przewyższał nawet niektórych, lokalnych rzymskich namiestników. Jego samozwańczy status został potwierdzony przez cesarza Galiena, który nie miał zresztą innego wyboru, niż się na to zgodzić. Władza Odenatusa, w porównaniu do władzy cesarskiej, była bezprecedensowa i elastyczna, ale ich wzajemne stosunki układały się dobrze aż do śmierci króla. Jednak jego śmierć oznaczała, że autorytet i pozycja władców Palmyry musiały zostać potwierdzone, co doprowadziło do konfliktu o to, do kogo należy władza. Rzymski sąd uważał Odenatusa za rzymskiego urzędnika, którego władza pochodziła od cesarza, ale sąd Palmyry uważał, że jego władza jest dziedziczna. Ten konflikt był pierwszym krokiem na drodze do wojny pomiędzy Rzymem a Palmyrą.
Rzymskie tytuły Odenatusa, takie jak wódz (dux Romanorum), czy namiestnik całego wschodu, różniły się od wschodnich godności, gdyż nie były one dziedziczne. Waballat miał więc prawo do królewskiego tytułu swojego ojca, ale nie do jego rzymskich urzędów. Wprawdzie rzymski cesarz uznał jego władzę nad Palmyrą, ale odmówił mu rzymskich godności, co stało się przyczyną antagonizmów. Cesarz Galien musiał także interweniować, aby przejąć władzę centralną nad wschodem. „Historia Augusta” wspomina, że cesarz wysłał prefekta pretorianów, Aureliusza Heraklianusa, aby odzyskać władzę cesarską nad wschodem, ale został odparty przez palmyrską armię. Jest to jednak wątpliwe, gdyż Heraklianus brał udział w zabójstwie cesarza Galiena w roku 268. Odenatus został zamordowany na krótko przed cesarzem, więc Heraklianus nie mógł zostać wysłany na wschód i walczyć z armią Palmyry, a potem wrócić na zachód i brać udział w mordzie na cesarzu.
Nie wiadomo nad jak wielkimi terytoriami sprawowała władzę Zenobia, we wczesnym okresie rządów. Prawdopodobnie jednak, rządziła ziemiami kontrolowanymi przez jej zmarłego męża. „Historia Augusta” wspomina, że Zenobia przejęła kontrolę nad wschodem jeszcze za rządów Galiena.
Starożytne źródła nie zanotowały, aby Zenobia napotkała opozycję polityczną, gdy wstąpiła na tron Palmyry. Najpoważniejszymi rywalami mogli być prowincjonalni rzymscy namiestnicy, jednak żadne zapiski nie wspominają, aby Zenobia toczyła któryś z nim wojnę. Żaden z nich nie próbował jej także usunąć z tronu. Najwyraźniej wszyscy oni poparli Waballata jako następcę Odenatusa. Swoje pierwsze lata rządów, Zenobia poświęciła na zabezpieczenie granic z Presją, poprzez ufortyfikowanie wielu nadgranicznych miast i osad oraz spacyfikowanie arabskich plemion. Istnieją pewne dowody, że Palmyra musiała odnieść zwycięstwo nad Persami, choćby takie, że Waballat przyjął tytuł „Wielkiego Zwycięzcy Persów”, co oznaczało że musiało dojść do jakiejś nie zapisanej w źródłach wojny, w której Palmyra odniosła zwycięstwo.
Ekspansja i pierwsze konflikty z Rzymem
W roku 269, kiedy Klaudiusz Gotycki (następca Galiena) bronił granic Italii i Bałkanów przed najazdami Germanów, Zenobia umacniała swoją pozycję. Rzymscy urzędnicy na wschodzie stanęli przed trudnym wyborem, gdyż musieli wybrać pomiędzy wiernością wobec cesarza, a rosnącymi żądaniami Zenobii, która wymagała od nich coraz większej lojalności. Nie jest jasne kiedy i dlaczego Zenobia postanowiła użyć sił zbrojnych do wzmocnienia swojej władzy na wschodzie. Prawdopodobnie miało to utrzymać dominację Palmyry, wobec opozycji rzymskich urzędników. Nie da się też wykluczyć opcji, że Zenobia zauważyła słabość rzymskiej władzy centralnej oraz związany z tym brak zdolności do obrony prowincji i zrozumiała, że że jedynym sposobem utrzymania stabilności na Wschodzie jest bezpośrednia kontrola nad regionem. Prawdopodobnie chciała też chronić interesy gospodarcze Palmyry, gdyż kupcy z Egiptu oraz Bostry byli jej rywalami ekonomicznymi.
W lecie 270 roku, gdy Klaudiusz zmagał się z Gotami w trackich górach, Zenobia wysłała swoją armię, dowodzoną przez generała Zabdasa, do Bostry, stolicy prowincji Arabia Petraea. Rzymski namiestnik zarządzający prowincją, Trassus stawił czoło najeźdźcom na czele III legionu „Cyrenaica”, ale został pokonany i zabity. Żołnierze Zabdas splądrowali miasto i zniszczyli świątynię Zeusa Amona, która była sanktuarium III legionu. Po zwycięstwie Zabdas pomaszerował na południe wzdłuż doliny Jordanu i napotkał niewielki opór. Istnieją także dowody, że w tym samym czasie Petra została zaatakowana przez niewielkie siły, które przeniknęły do prowincji. Siły arabskie i judejskie zostały ostatecznie pokonane. Dominację Palmyry w Arabii potwierdzają liczne kamienie milowe, sygnowanie imieniem Waballata. Podbicie Syrii nie wymagało większego wysiłku, gdyż Zenobia cieszyła się tam dużym szacunkiem, zwłaszcza w Antiochii, która była uważana za stolicę Syrii. Inwazja na Arabię zbiegła się w czasie z zaprzestaniem emisji pieniądza w imieniu Klaudiusza, przez mennice z Antiochii, co oznaczało, że Zenobia miała coraz większą władzę w Syrii. Od listopada 270 roku, mennice w Antiochii wybijały monety w imieniu Waballata.
Arabskie kamienie milowe przedstawiały króla Palmyry jako rzymskiego namiestnika i imperatora, gdyż Zenobia chciała zapewne pokazać, że działa jako przedstawicielka cesarza i w jego imieniu zabezpiecza wschodnie prowincje, podczas gdy on walczy w Europie. Wprawdzie używanie przez Waballata tych tytułów mogło oznaczać, że rości sobie prawa do tronu cesarskiego, ale Zenobia dalej mogła udawać, że jest poddaną cesarza, gdyż tytuł imperatora oznaczał nie tyle władcę cesarstwa, co wodza dowodzącego armią.
Inwazję Palmyry na Egipt tłumaczy się tym, że Zenobia chciała zabezpieczyć alternatywny szlak handlowy do Eufratu, który został przecięty z powodu wojny z Persją. Z drugiej jednak strony, kupcy mieli tylko częściowo zablokowaną trasę, a atak na Egipt mógł wynikać z ambicji samej Zenobii. Data inwazji jest nieznana. Rzymski historyk Zosimos twierdził, że miało to miejsce po bitwie pod Niszem, ale przed śmiercią Klaudiusza w lecie 270 roku. Inne źródła twierdzą, że atak nastąpił po śmierci cesarza, która zachęciła Zenobię do inwazji. Pojawienie się palmyrskiej armii na granicy Egiptu wywołało niepokój w prowincji, gdyż wśród Egipcjan Zenobia miała równie wielu zwolenników co przeciwników.
Sytuację Rzymian pogorszył fakt, że prefekt Egiptu, Tenagino Probus, był zajęty walkami z piratami i znajdował się poza prowincją. Według Zosimosa, palmyrskiej armii pomógł egipski generał Timagenes. Zabdas wkroczył do Egiptu na czele armii liczącej 70.000 żołnierzy i pokonał rzymskie siły. Po zwycięstwie Palmyrczycy wycofali się, zostawiając pięciotysięczny garnizon. Na początku listopada Tenagino Probus wrócił do prowincji i zebrał armię. Wyparł palmyrskie siły z Egiptu i odzyskał Aleksandrię, co nakłoniła Zabdasa do powrotu. Palmyrski generał ruszył na Aleksandrię, którą odzyskał, głównie dzięki pomocy miejscowych sił. Rzymski prefekt wycofał się na południe, do Babilonu egipskiego (obecnie miasto Cherau). Tam doszło do ostatecznej bitwy. Rzymianie mieli początkowo przewagę, ale Timagenes znał lepiej teren i przypuścił atak na tyły Rzymian, zadając im klęskę. Pokonany Tenagino Probus, niczym Warus po klęsce w lesie teutoburskim, popełnił samobójstwo przebijając się własnym mieczem, a Egipt stał się częścią Palmyry.
Podczas walk w Egipcie, Rzym uwikłał się w kolejny kryzys sukcesyjny pomiędzy bratem Klaudiusza, Kwintyllusem, a generałem Aurelianem. Egipskie papirusy i monety potwierdzają natomiast władzę Palmyry. Dokumenty przestają pisać o władzy cesarskiej pomiędzy wrześniem a listopadem 270 roku, ze względu na panujący kryzys sukcesyjny. Od grudnia wznowiono jednak datowanie dokumentów według lat rządów obecnego cesarza i syna Zenobii, Waballata. Także egipskie monety wybijano w umieniu cesarza Aureliana oraz króla Palmyry. Nie ma jednak dowodów na to, że Zenobia kiedykolwiek odwiedziła Egipt.
W 271 roku wojska Palmyry uderzyła na Azję Mniejszą. Zajęły Galację i doszły aż pod Ancyrę. Mimo tego mennice Bitynii oraz z Kyzikos pozostały poza kontrolą Zenobii, a jej próby podporządkowania sobie Chalcedonu spełzły na niczym. Walki w Azji Mniejszej są słabo udokumentowane, ale zachodnia część regionu nie została podporządkowana królowej. Pomimo tego Cesarstwo Palmyry znajdowało się u szczytu swojej potęgi.
Sposób sprawowania rządów i tolerancja królowej
Zenobia rządziła państwem złożonym z różnych narodów. Jako mieszkanka Palmyry była przyzwyczajona do wielokulturowości i wielojęzyczności, gdyż jej miasto było tyglem narodów. Państwo królowej było kulturowo podzielone na część wschodnio-semicką i część hellenistyczną. Zenobia próbowała je ze sobą pogodzić i najwyraźniej udawało się jej dogadać z grupami etnicznymi, lokalnymi i religijnymi. Zenobia próbowała stworzyć swój wizerunek, jako syryjskiej monarchini, hellenistycznej królowej oraz rzymskiej augusty, aby zyskać szerokie poparcie dla swojej sprawy. Zenobia zmieniła swój dwór w centrum nauki, a podczas jej rządów, w Palmyrze znajdowało się wielu sofistów i uczonych. Najsłynniejszym z nich był Kasjusz Longinus, który przybył do Palmyry jeszcze za rządów Odenatusa i stał się nauczycielem Zenobii. Wielu historyków oskarża Longinusa o to, że zachęcił Zenobię do konfliktu z Rzymem, choć prawdopodobnie nie miał aż tak wielkiego wpływu na królową. Zenobia zleciła także kilka prac konserwatorskich w Egipcie, między innymi odnowiła jednego z kolosów Memnona.
Mieszkańcy Palmyry byli wyznawcami politeizmu, ale Zenobia była bardzo tolerancyjna wobec chrześcijan oraz wyznawców judaizmu, a starożytne źródła pisały różne rzeczy o wyznaniu królowej. Zapiski Manicheistów twierdziły, że Zenobia wyznawała ich religię. Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że królowa była tolerancyjna wobec wszystkich religii, które były marginalizowane przez Rzym, gdyż chciała je przeciągnąć na swoją stronę.
Biskup Atanazy Wielki pisał, że Zenobia nie oddała Żydom żadnego z kościołów, aby mogli zamienić je w synagogi. Wprawdzie królowa nie była chrześcijanką, ale rozumiała, jak dużo zwolenników zdobywało sobie chrześcijaństwo i jak wielkie wpływy mieli biskupi wśród swoich wiernych. Także w innych miastach bliskiego schodu chrześcijanie cieszyli się opieką królowej i mogli bez obaw wyznawać swoją religię.
W około sto lat po rządach Zenobii, Atanazy Wielki, w swojej „Historii Arian”, napisał że królowa była Żydówką. Kilku późniejszych historyków podało podobne informacje, chociaż nie ma żadnych twardych, historycznych dowodów, które by to potwierdzały.
Zenobia prawdopodobnie większość swojego życia spędziła w Antiochii, która była administracyjną stolicą Syrii. Przed wprowadzeniem instytucji monarchii, Palmyra miała status greckiego polis, a za większość spraw cywilnych odpowiedzialny był senat. Odenatus pozwolił mu funkcjonować dalej, podobnie zresztą jak Zenobia, jednak królowa najwyraźniej rządziła w sposób autokratyczny. Septymiusz Worod, wicekról Odenatusa i jeden z najważniejszych urzędników, zniknął z zapisków po wstąpieniu Zenobii na tron. Królowa chętnie dopuszczała też do władzy wschodnią szlachtę. Jej najważniejszymi dworzanami i doradcami byli jej generałowie, Septymiusz Zabdas i Septymiusz Zabbai. Obaj dowódcy wiernie służyli Odenatusowi i w dowód uznania otrzymali od niego imię Septymiusz.
Odenatus szanował przywilej rzymskiego cesarza do mianowania namiestników prowincji, a Zenobia kontynuowała tą politykę we wczesnym okresie rządów. Wprawdzie królowa nie ingerowała w bieżącą administrację, ale prawdopodobnie miała prawo do rozkazywania namiestnikom, gdy chodziło o obronę granic. Podczas swojego buntu, Zenobia zachowała rzymskie formy administracji, jednak sama wyznaczała namiestników.
Ugoda z Rzymem
Początkowo Zenobia unikała prowokowania Rzymu, domagając się dla siebie i swojego syna tytułów odziedziczonych po Odenatusie, poddanym Rzymu i obrońcy wschodnich granic cesarstwa. Po ekspansji terytorialnej chciała zostać uznana za partnera cesarstwa w jego wschodniej części i przedstawiała swojego syna, jako podwładnego cesarza. Pod koniec 270 roku, Zenobia kazała wybijać monety z wizerunkami Aureliana, którego tytułowano cesarzem i Waballata, z tytułem króla.
Akceptacja cesarza dla palmyrskiej władzy w Egipcie jest dyskusyjna. Początkowo uznał panowanie Zenobii w Egipcie, ale prawdopodobnie uczynił to wyłącznie dlatego, gdyż był zbyt zajęty odpieraniem ataków barbarzyńców na zachodnią część cesarstwa. Jego przyzwolenie dla działań królowej mogło też być zasłoną dymną, mającą zapewnić królowej fałszywe poczucie bezpieczeństwa, podczas gdy cesarz będzie zbierał armię i przygotowywał się do wojny. Dodatkowo Aurelian nie chciał się pewnie pozbyć dostaw zboża dla Rzymu, która Zenobia nadal wysyłała.
Bunt przeciwko cesarzowi i upadek
Palmyrska inskrypcja, datowana na sierpień 271 roku, określa Zenobię greckim mianem „eusebes”, czyli „pobożnej”. Ten tytuł, często przybierany przez rzymskie cesarzowe, jest uważany za jej pierwszy krok do objęcia tytułu cesarskiego. Inna grecka inskrypcja nazywa ją „sebaste”, czyli „wspaniałą”, „boską” (po łacinie augusta). Pod koniec 271 roku, egipskie kwity zbożowe zrównały Aureliana i Waballata, obu ich nazywając cesarzami. Ostatecznie Palmyra zerwała wszelkie związki z Rzymem, a mennice z Aleksandrii i Antiochii przestały wybijać monety z wizerunkiem Aureliana w kwietniu 272 roku, zastępując go podobizną Zenobi. Zarówno matkę jak i jej syna tytułowano cesarzem i cesarzową.
Przyjęcie przez Zenobię cesarskiego tytułu oznaczało uzurpację władzy, ogłoszenie niepodległości Palmyry a także otwarty bunt wobec Aureliana. Nie wiadomo dlaczego Zenobia ogłosiła się cesarzową właśnie wtedy.
Prawdopodobnie miał na to wpływ fakt, że w drugiej połowie 271 roku, Aurelian zebrał armię i zaczął marsz na wschód, ale zatrzymał go atak Gotów na Bałkany. Zenobia zrozumiała zapewne, że Aurelian nie zrezygnuje z odzyskania utraconych ziem i dalsze udawania poddanej cesarza nie ma sensu, gdyż wojna jest nieunikniona. Być może uznała też, że przyjęcie cesarskiego tytułu doda jej więcej autorytetu i przyciągnie pod jej sztandary więcej żołnierzy i ewentualnych sojuszników.
Aurelian wkroczył do Azji Mniejszej najprawdopodobniej w kwietniu 272 roku. Zajęcie Galacji przebiegło sprawnie. Palmyrskie siły wycofały się, a stolica prowincji, Ancyra, została zajęta bez walki. Wszystkie miasta Azji Mniejszej poddawały się Rzymianom jedno po drugim i tylko Tyana stawiła opór, zanim wreszcie złożyła broń. Te sukcesy otworzyły Aurelianowi drogę do ataku na Palmyrę, która była sercem Syrii. Równocześnie inna rzymska armia uderzyła na Egipt w maju 272 roku. Na początku czerwca Rzymianie zdobywają Aleksandrię, a w ciągu kilku następnych tygodni opanowują resztę Egiptu. Zenobia najwyraźniej wycofała większość wojsk z Egiptu, skupiając się na obronie Syrii, której upadek oznaczałby koniec Palmyry.
W maju 272 roku, Aurelian pomaszerował na Antiochię. Około czterdziestu kilometrów na północ od miasta, w bitwie pod Immae, rozbił palmyrską armię dowodzoną przez Zabdasa. Na skutek tego Zenobia, która przebywała w Antiochii, wycofała się ze swoją armią do Emesy. Zabdas usiłował ukryć przed mieszkańcami Antiochii klęskę i urządził ulicami miasta sfingowany pochód triumfalny, w którym prowadzono wziętych do niewoli „jeńców”, a wśród nich siwowłosego mężczyznę, udającego Aureliana. Niewiele to jednak dało, gdyż następnego dnia Rzymianie zajęli Antiochię, a następnie pomaszerowali dalej na południe. Pod miastem Emessa napotkali palmyrską armię, pod osobistym dowództwem Zenobii i Zabdasa. Doszło do bitwy. Pomimo początkowej przewagi, siły królowej poniosły druzgocącą klęskę, tracąc niemal większość żołnierzy. Grecki historyk Zosimos tak opisał tą bitwę:
Palmyreńczycy uciekali na łeb na szyję; w czasie ucieczki tratowali się nawzajem, byli także masakrowani przez wrogów; równina napełniła się trupami ludzi i koni.
– Nowa historia, 1.53.3
Zenobia musiała uciekać do swojej stolicy, a Rzymianie zajęli miasto, w którym zdobyli skarbiec królowej. Palmyra zaczęła przygotowywać się do oblężenia. Aurelian zablokował miasto, odcinając go od dostaw żywności. „Historia Augusta” podaje, że cesarz podjął też próby negocjacji, próbując nakłonić Zenobię do kapitulacji, ale królowa odmówiła, oznajmiając, że czeka na perskie posiłki:
Chcesz, żebym się poddała, jakbyś nie wiedział, że królowa Kleopatra wolała umrzeć, niż żyć obdarzona jakąkolwiek godnością. Nie brak nam pomocniczych wojsk perskich, których się wkrótce spodziewamy, po naszej stronie są Saraceni i Armeńczycy. Aurelianie, więc co będzie, jeśli zewsząd nadejdą spodziewane posiłki?
– Historia Augusta, 30.7-10
Najprawdopodobniej królowa jednak kłamała, gdyż gdyby faktycznie była w sojuszu z Persami, wojna prowadzona by była na o wiele większą skalę, a tymczasem armia perska nie rozpoczęła żadnych działań wojennych. Rzymianie rozpoczęli regularne oblężenie. Mieszkańcy Palmyry byli w trudnej sytuacji. Mury miasta nie były mocne, a zapasów żywności były niewystarczające, co skutecznie obniżyło morale obrońców. Zenobia wraz z synami i orszakiem wymknęła się w końcu z oblężonego miasta. Zamierzała uciec do Persji, licząc na to, że jej mieszkańcy pomogą jej w walce z Rzymianami. Ucieczka nie powiodła się jednak i została pojmana przez Rzymian, zanim zdążyła przekroczyć perską granicę.
Niewola i dalsze losy
Gdy wieści o schwytaniu królowej dotarły do Palmyry, miasto natychmiast skapitulowało przed Rzymianami. Aurelian zabrał z Palmyry nieprzebrane skarby, ale nie pozwolił swoim żołnierzom na splądrowanie miasta. Cesarz wysłał następnie Zenobię oraz jej dworzan do Emesy, gdzie mieli zostać osądzenia za zdradę i bunt przeciwko cesarstwu. „Historia Augusta” podaje, że Zenobia obwiniła swoich doradców o zachęcanie jej do rebelii przeciwko Rzymowi, w tym filozofa Kasjusz Longinusa. Wszyscy wskazani przez królową zostali straceni, w tym generał Zabdas. Zenobię i jej synów pozostawiono jednak przy życiu
Dalsze losy Zenobii nie są od tego momentu znane, gdyż różne źródła podają różne wersje wydarzeń. Niektóre z nich mówią, że Aurelian zabrał królową i jej synów do Rzymu aby uświetnili jego triumf, ale nie przeżyli podróży. Zenobia miała umrzeć na skutek choroby, lub zagłodzić się na śmierć. Jej synowie zaś utonęli w morzu podczas przeprawy przez Bosfor. Inne natomiast podają, ze Zenobia przeżyła podróż do Rzymu. Szła w pochodzie tryumfalnym Aureliana, zakuta w łańcuchy, a potem, zgodnie ze starym rzymskim zwyczajem, została zgładzona. Jednak autor „Historii Augusta” opisał, że że Zenobia przeżyła podróż do Rzymu i była prowadzona w pochodzie tryumfalnym Aureliana, ozdobiona klejnotami i drogimi kamieniami, tak ogromnymi, że się pod nimi uginała. Często przystawała, żaląc się, że nie może znieść ciężaru tych wszystkich ozdób. Nogi miała skute złotymi, a ręce srebrnymi łańcuchami. Na szyję założono jej złoty łańcuch, którym na urągowisko potrząsał błazen z Persji. Było to przypomnienie, że królowa na próżno pokładała nadzieję w perskiej armii.
Zazwyczaj po triumfie Rzymianie tracili pojmanych wodzów. Waballat i pozostali inni synowie Zenobii nie pojawiają się już więcej w żadnych źródłach, więc zapewne zostali zgładzeni. „Historia Augusta”, wspomina, że cesarz darował życie Zenobii. Dodatkowo wydał ją za rzymskiego nobila i podarował willę w Tibur (obecnie Tivoli), w której dawna królowa pustyni żyła jako rzymska matrona. Jej córki zostały podobno żonami znakomitych senatorów. Gdy senatorowie wypominali Aurelianowi, że odbył triumf nad niewiastą, cesarz miał odpowiedzieć: „Owszem, ale cóż to była za kobieta!”.
Ocena
Zenobia była światłą władczynią i sprzyjała rozwojowi nauki na swoim dworze, który był otwarty na uczonych i filozofów. Była tolerancyjna wobec swoich poddanych i chroniła mniejszości religijne. Królowa utrzymywała stabilną administrację, która rządziła wielokulturowym i wieloetnicznym cesarstwem. Jej dojście do władzy i upadek, były inspiracją dla wielu historyków, artystów oraz pisarzy, a ona sama po dziś dzień jest uważana za bohaterkę narodową Syrii.