Synezjusz z Cyreny neoplatoński filozof, biskup Ptolemaidy w Cyrenajce, Ojciec Kościoła oraz retor. Postać dziś znana już chyba wyłącznie wąskiemu gronu specjalistów i miłośników historii starożytnej, mimo że pozostawił po sobie liczną spuściznę literacką. Uczeń słynnej Hypatii z Aleksandrii. Przyjrzyjmy się bliżej tej niezwykłej, a niestety dziś już zapomnianej postaci okresu późnej starożytności.
Życie
Przyjmuje się, że Synezjusz urodził się między 365 a 370 rokiem n.e. w Cyrenie. Zaś za datę jego śmierci wskazuje się rok 413/414 n.e. wtedy bowiem raptownie urywa się jego korespondencja. W jednym z ostatnich listów pisze o nękającej go ciężkiej chorobie, zarówno duchowej, jak i fizycznej, i prosi o pamięć1. Według jego własnego świadectwa miał pochodzić z rodu Hezychidów2.
Około 393 roku n.e. wraz ze swoim bratem Euoptiosem wyjechał do Aleksandrii, gdzie przez 4 lata studiował matematykę i filozofię pod okiem Hypatii z Aleksandrii, którą do końca swojego życia obdarzał ogromnym szacunkiem3. Studia matematyczne kontynuował w Cyrenie, gdzie także podjął studia nad retoryką, literaturą i astronomią.
Odbył, lecz nie wiadomo kiedy dokładnie służbę wojskową, po której to zajął się prowadzeniem włości swojego ojca. W 397/3984 został wysłany jako przedstawiciel Pentapolis5 do Konstantynopola z prośbą o zmniejszenie obciążeń fiskalnych. Udało mu się to, ale cesarz przyjął go dopiero w 402 roku, czyli po aż 3 latach!
W roku przyjęcia na dworze konstantynopolskim udał się do Aten, które porównał do zwierzęcia złożonego w ofierze, po którym została tylko skóra jako jedyna rzecz, po której można go zidentyfikować6. Jeszcze w tym samym roku przybył do Aleksandrii, gdzie przebywał 2 lata. I znów w tym samym roku wziął ślub z pewną chrześcijanką, z którą miał później aż 3 synów, a którego udzielił im jego przyjaciel patriarcha Teofil Aleksandryjski.
Na początku 404 roku powrócił do Cyreny, gdzie później mając dość nieudolności wojska stanął na czele uzbrojonych mieszkańców i sukcesywnie odparł atak Maketów mauretańskich.
Między 409 a 411 rokiem został biskupem Ptolemaidy. Synezjusz był taką decyzją mieszkańców Cyrenajki, którzy go wybrali oraz patriarchy Teofila Aleksandryjskiego zaskoczony szczególnie, że jak sam pisał w liście do swojego brata miał pewne poglądy neoplatońskie, które były jawnie sprzeczne z nauką chrześcijańską. Były to m.in. wiara w wieczność wszechświata, preegzystencję dusz czy miał wątpliwości co do rzeczywistego zmartwychwstania7. Co nie sprawiało jednak, że nie uważał się – ani nie sprawiało, że nie uważano go – za chrześcijanina. Pomimo tych światopoglądowych rozbieżności tytuł biskupa przyjął, jednak życie biskupie mu ciążyło. Z sentymentem wspominał swoje dawne życie w majątku i porównywał je z obecnym ciężkim żywotem, które prowadzi jako biskup.
W ciągu czteroletniego sprawowania urzędu Synezjuszowi zmarli wszyscy jego synowie i żona. Występował przeciw prefektowi Andronikowi, na którego podczas synodu ptolemaidzkiego rzucił wielką ekskomunikę. Konfrontował się także z kapłanami z sekty Eunomiusza z Kyziku zwanych anomejczykami8. Napisał w ich sprawie list pasterski9. W roku 411, gdy nomadyczne ludy Asurianów i Maketów zaczęły pustoszyć kraj, Synezjusz zorganizował obronę przeciw nim. Wystąpił także w obronie namiestnika Marcelina.
Analizy jego korespondenci wskazują na rok 413/414 jako najbardziej prawdopodobny moment jego śmierci.
Dzieła
Synezjusz jest autorem 2 homilii, 3 mów, 6 traktatów, 12 hymnów oraz 157 listów. Ich treść świadczy o szerokim wachlarzu zainteresowań naszego biskupa-filozofa. Poruszał on w nich różnorodne tematy, od politycznych, przez filozoficzne i religijne, na naukowych kończąc. Ich treść w języku angielskim jest dostępna w Internecie10.
Mowy:
- Konstytucja
- Przeciw Andronicusowi
- Pochwała łysiny
Traktaty:
- O królestwie
- Opowieść egipska, czyli o Opatrzności
- Diona, czyli o swoim życiu
- O snach
- Catastasis
- O astrolabium
Podsumowanie
Jak widać Synezjusz to postać nietuzinkowa, wielki filozof-neoplatoński, a jednocześnie chrześcijanin, polityk, biskup oraz dowódca. Jest żywym świadectwem tego, że kultura antyczna i jej dorobek współistniały i przenikały się z wiarą chrześcijańską, w wielu aspektach współgrając z sobą w sposób harmonijny, choć zdarzały się różnice.