Czy kiedykolwiek odnajdziemy wizerunek Juliusza Cezara? Pytanie może wydawać się kuriozalne, lecz czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się skąd mamy pewność że popiersia najsłynniejszego z Rzymian to rzeczywiście wizerunek Cezara?
Jeśli tak, to odpowiedź będzie frasująca, albowiem nie ma pewności co do żadnego z popiersi Juliusza. Duża część rzeźb umieszczonych w podręcznikach do historii uczących nas o starożytności dziś jest uznawana za fałszerstwo nowożytności lub kopię z tego okresu, gorzej lub lepiej odwzorowaną. Przykładowo jedna z najsławniejszych zakupiona w 1818 roku głów jeszcze w XX wieku była najbardziej rozpowszechnianym wizerunkiem Cezara, lecz dziś uchodzi za osiemnastowieczny falsyfikat (il. 1).
Jeszcze jedno popiersie które tak mocno wryło się w nasze wyobrażenie o Cezarze, że kiedy sobie go wyobrażamy mamy przed oczami tę właśnie rzeźbę, posiada kontrowersyjną przeszłość (il. 2). Została odnaleziona w XIX wieku przez Lucjan Bonaparte brata Napoleona. Przez pierwsze sto lat została identyfikowana jako “starszy mężczyzna’’ lub “stary filozof”. Dopiero w 1940 roku kiedy Mussolini usilnie starał się być uważany za następcę Cezarów i potrzebował do tego artefaktów, włoski archeolog Maurizio Borda zasugerował że może to być Cezar, opierając swą tezę na widocznym podobieństwie rzeźby do wizerunków na monetach bitych w 44 roku p.n.e. Dziś nadal wielu uważa że jest to portret z natury. Lecz mimo wszystko najprawdopodobniej jest to kopia bądź wersja wcześniejszej rzeźby z brązu.
Podsumowując, może okazać się że nigdy nie poznamy ze stuprocentową pewnością wizerunku jednego z największych ludzi starożytności, patrząc na to że Rzymianie nie podpisywali swych posągów przedstawiających władców.